Około godziny trwało spotkanie w Brukseli ministra spraw zagranicznych Jacka Czaputowicza z wiceprzewodniczącym Komisji Europejskiej Fransem Timmermansem. Rozmowa odbyła się w saloniku na lotnisku w belgijskiej stolicy.
O jej wynikach szef polskiego MSZ-tu ma poinformować polskich korespondentów w Brukseli jutro. Planowana na dziś wieczorem konferencja prasowa została odwołana. Szef polskiej dyplomacji wypowiedział się natomiast dla telewizji TVP Info. Powiedział, że to było dobre spotkanie i że cieszy się, iż do niego doszło. - Osiągnęliśmy wiele zbieżnych punktów - powiedział Jacek Czaputowicz.
- Omówiliśmy kwestie funkcjonowania Trybunału Konstytucyjnego w Polsce, powiedziałem jak my to widzimy, że on jest w pełni legalny. Umówiliśmy się też na dalsze konsultacje na szczeblu ekspertów i zaprosiłem Fransa Timmermansna do Warszawy - powiedział w TVP Info Czaputowicz.
Czaputowicz poinformował, że rozmawiał także o "sprawach uchodźczych". - Panu Timmermansowi zależało na tym, aby Polska angażowała się w kwestie ochrony granicy. Co jest też zbieżne z naszą polityką - powiedział. - Innymi słowy było to pierwsza nasza rozmowa, ale bardzo dobra rozmowa będziemy kontynuować te nasze rozmowy w przyszłości - dodał.
"Rozmowa dotyczyła kwestii praworządności"
Zadowolony ze spotkania jest także wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej. Frans Timmermans napisał na jednym z portali społecznościowych,że rozmowa dotyczyła kwestii praworządności i ma nadzieję na kontynuowanie dialogu między Brukselą a Warszawą.
Komisja Europejska domaga się zmian w reformach sądownictwa. Uważa, że zagrażają one niezależności i niezawisłości wymiaru sprawiedliwości. Polska odpiera zarzuty. Mówi, że jako suwerenny kraj ma prawo reformować sądownictwo wedle własnego uznania. Oprócz tej kwestii rozmowa polskiego ministra z wiceszefem Komisji dotyczyła też polityki migracyjnej i przyjmowania uchodźców
koz