Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Dariusz Adamski 28.01.2018

Mateusz Morawiecki metaforą obrazuje kwestie ustawy IPN. "Kiedy bandyci napadają na dom..."

- Kiedy okrutni bandyci napadają dom, w którym mieszkają razem dwie rodziny i jedną rodzinę mordują prawie całą, a w drugiej mordują matkę, ojca, torturują dzieci – wtedy nikt nie może mówić, że druga rodzina jest winna okrucieństwa bandytów - napisał na Twitterze premier Mateusz Morawiecki.

Na Twitterze premier zabiera głos w sporze Polski z Izraelem dotyczącym procedowanej w Parlamencie noweli ustawy o IPN.


auschwitz 1200.jpg
Izrael naciska ws. "polskich obozów śmierci". Rzeczniczka PiS: będziemy bronić prawdy



"Kiedy okrutni bandyci napadają dom, w którym mieszkają razem dwie rodziny i jedną rodzinę bandyci mordują prawie całą, a w drugiej mordują matkę, ojca, torturują dzieci, rabują cały dom i go podpalają – wtedy nikt nie może mówić, że druga rodzina jest winna okrucieństwa bandytów" - napisał Mateusz Morawiecki.


Zgodnie z ustawą każdy, kto publicznie i wbrew faktom przypisuje polskiemu narodowi lub państwu polskiemu odpowiedzialność lub współodpowiedzialność za zbrodnie popełnione przez III Rzeszę Niemiecką lub inne zbrodnie przeciwko ludzkości, pokojowi i zbrodnie wojenne - będzie podlegał karze grzywny lub pozbawienia wolności do lat trzech. Taka sama kara grozi za "rażące pomniejszanie odpowiedzialności rzeczywistych sprawców tych zbrodni".

Nowelę ustawy o IPN - Komisji Ścigania Zbrodni Przeciwko Narodowi Polskiemu Sejm uchwalił w piątek. Do nowych przepisów krytycznie odniosły się w sobotę władze Izraela, m.in. premier Benjamin Netanjahu i ambasador Izraela Anna Azari. Zastępca ambasadora RP w Tel Awiwie został wezwany w niedzielę rano do izraelskiego MSZ, "wyrażono sprzeciw Izraela wobec sformułowań w ustawie o IPN". "Zwłaszcza termin przyjęcia (ustawy - PAP), w przeddzień Międzynarodowego Dnia Pamięci o Ofiarach Holokaustu, był zadziwiający i niefortunny" - napisało izraelskie MSZ.

dad