W prasie pojawiają się sugestie, że to polscy eksperci powinni przejąć badanie przyczyn katastrofy, bo w rosyjskim śledztwie jest wiele wątpliwości, a nasza strona nie jest należycie informowana o jego przebiegu.
Mateusz Martyniuk powiedział IAR, że współpraca z Rosjanami od początku była dobra.
Za niespełna dwa tygodnie nasza prokuratura spodziewa się, że strona rosyjska przekaże Polsce pierwsze materiały ze śledztwa - między innymi zapisy czarnych skrzynek.
Martyniuk dodał, że prokurator generalny zwrócił się do rosyjskiej prokuratury z trzema wnioskami o pomoc prawną. Chodzi o badanie miejsca wypadku, przesłuchanie świadków oraz zbadanie urządzeń technicznych na lotnisku.
Dzisiejsza Rzeczpospolita pisze, że strona polska powinna się starać przejąć śledztwo od Rosjan w sprawie katastrofy. Gazeta twierdzi, że wyjaśnianie przyczyn budzi dużo wątpliwości.
to, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)