54-latek podrzucał do supermarketów zatrute jedzenie. Mężczyzna trafi do aresztu

By wykazać swoją determinację, szantażysta umieścił w połowie września ub.r. w jednym z supermarketów we Friedrichshafen nad Jeziorem Bodeńskim pięć zatrutych słoików z odżywkami dla dzieci. Uprzedził o tym władze, dzięki czemu zatrute produkty usunięto ze sklepu. 

W mailu wysłanym do policji, koncernów handlowych i organizacji konsumenckich sprawca groził, że umieści w sklepach 20 produktów żywnościowych zawierających truciznę, jeżeli nie otrzyma okupu w wysokości kilkunastu milionów euro. Szantażysta nie sprecyzował, o jakie produkty chodzi ani w jakim regionie i w jakich sklepach je rozmieści, zapowiedział jedynie, że chce uderzyć w przedstawicielstwa niemieckich koncernów żywnościowych w całym kraju i za granicą. 

Sąd w Ravensburgu poinformował w poniedziałek o wymierzeniu mu kary więzienia za usiłowanie zabójstwa w połączeniu z szantażem. Prokuratura domagała się 13 lat pozbawienia wolności. 

Po zatrzymaniu mężczyzna przyznał się do podrzucenia zatrutych odżywek we Friedrichshafen i do planów szantażowania innych supermarketów. 
Szantażysta został zatrzymany dzięki informacjom otrzymanym od mieszkańców. Wcześniej policja opublikowała zdjęcia podejrzanego wykonane przez kamerę w supermarkecie.

ras