Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Konto Usunięte Konto Usunięte 16.11.2018

CBA kontroluje majątek byłego szefa KNF Marka Chrzanowskiego

Centralne Biuro Antykorupcyjne podjęło działania, których celem jest sprawdzenie oświadczeń majątkowych b. szefa Komisji Nadzoru Finansowego Marka Chrzanowskiego - informuje PAP. Po tych działaniach agenci zdecydują, czy przeprowadzić właściwą kontrolę dokumentów finansowych Chrzanowskiego.

- Analizę przed kontrolną prawdziwości i prawidłowości oświadczeń majątkowych składanych b. szefa KNF Marka Chrzanowskiego prowadzi Departament Postępowań Kontrolnych CBA - potwierdził PAP Piotr Kaczorek z wydziału komunikacji społecznej Biura.

- Ta analiza przesądzi - jak przy innych tego typu sprawdzeniach - czy konieczna będzie kontrola, czy wszystko jest w porządku pod względem formalnym - wyjaśnił. Nie mamy ograniczeń czasowych dla prowadzenia takich analiz - dodał.

Działania dotyczące Chrzanowskiego wynikają ze złożonego przez właściciela Getin Noble Banku Leszka Czarneckiego zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa przez ówczesnego przewodniczącego KNF.

Wszczęte we wtorek śledztwo dotyczy informacji ujawnionych we wtorek przez "Gazetę Wyborczą", która napisała, że według Czarneckiego ówczesny szef KNF Marek Chrzanowski, w marcu 2018 roku miał zaoferować przychylność dla tego banku w zamian za około 40 mln zł. Czarnecki nagrał tę ofertę i zawiadomił prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez szefa KNF.

Chrzanowski we wtorek złożył dymisję, a premier tę dymisję przyjął. P.o. przewodniczącym KNF został wskazany przez premiera zastępca przewodniczącego KNF Marcin Pachucki.

O wszczęciu śledztwa poinformował we wtorek prokurator generalny Zbigniew Ziobro. We wtorek wieczorem premier Mateusz Morawiecki spotkał się z prokuratorem generalnym oraz z ministrem koordynatorem służb specjalnych Mariuszem Kamińskim, prokuratorem krajowym Bogdanem Święczkowskim, szefem CBA Ernestem Bejdą oraz zastępcą szefa ABW Norbertem Lobą. Premier zobowiązał poszczególne instytucje do współpracy w celu szybkiego wyjaśnienia wszystkich aspektów sprawy.

Nagranie Leszka Czarneckiego

Według "GW" z nagrania, którego stenogram Leszek Czarnecki przekazał prokuraturze wraz z zawiadomieniem o przestępstwie wynika, że Marek Chrzanowski miał proponować usunięcie z KNF Zdzisława Sokala - przedstawiciela prezydenta w Komisji i szefa Bankowego Funduszu Gwarancyjnego - bo jest on zwolennikiem przejęcia banków Czarneckiego przez państwo. Złagodzenie skutków finansowych zwiększenia tzw. stopy podwyższonego ryzyka (kosztowało to bank ok. 1 mld zł) oraz życzliwe podejście KNF i NBP do planów restrukturyzacji banków Czarneckiego.

Według publikacji "GW" w zamian miałby zatrudnić wskazanego przez Chrzanowskiego prawnika, którego sugerowane wynagrodzenie miało być powiązane z wynikiem banku.

W środę agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego, któremu prokuratura powierzyła prowadzenie śledztwa, weszli do biura KNF i zabezpieczyli materiały dowodowe.

Marek Chrzanowski jest doktorem habilitowanym, pracuje w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie i jest profesorem nadzwyczajnym tej uczelni. Pracuje w Kolegium Zarządzania i Finansów SGH w Zakładzie Polityki Gospodarczej Instytutu Ekonomii Politycznej, Prawa i Polityki Gospodarczej.

Rzecznik SGH Piotr Karwowski powiedział PAP, że Chrzanowski został przez władze kolegium "poproszony o rozmowę, która odbędzie się na spokojnie na początku przyszłego tygodnia". - Nie ma tezy tego spotkania, ale sprawę trzeba wyjaśnić. Tu trzeba się dobrze zastanowić - podkreślił. Dodał, że doniesienia medialne na temat b. szefa KNF są bardzo niepokojące i "szokujące".

W poniedziałek ma się odbyć przesłuchanie przez wydział Prokuratury Krajowej w Katowicach Leszka Czarneckiego. 

jp