Minister nauki i szkolnictwa wyższego Barbara Kudrycka powiedziała, że ostatni rok akademicki był przełomowy dla uczelni technicznych.
Po raz pierwszy od wielu lat średnia liczba kandydatów na jedno miejsce na politechnikach i uniwersytetach była taka sama - 3,5 osoby na jedno miejsce. Najlepszy wynik w tym rankingu osiągnęła Politechnika Warszawska - tam było 8 kandydatów na jedno miejsce. Wyprzedziła Politechnikę Gdańską i Uniwersytet Warszawski, w których było ponad 6 kandydatów na miejsce. W pierwszej piątce znalazły się jeszcze dwie politechniki - Łódzka i Poznańska.
Jeszcze 3 lata temu chęć studiowania na Politechnice Warszawskiej zgłaszało 8800 kandydatów. W tym roku było ich już ponad 12 tysięcy.
Rzecznik uczelni Ewa Chybińska uważa, że w tym roku kandydatów może być jeszcze więcej, ze względu na obowiązek zdawania matematyki na maturze. Wcześniej, gdy nie było takiego obowiązku, osoby, które miały zdolności matematyczne omijały ten przedmiot na egzaminie maturalnym. Teraz matura z matematyki może podziałać zachęcająco i wielu tegorocznych abiturientów może spróbować swoich sił na uczelniach technicznych.
Politechnika Warszawska zamknęła już rejestracje na architekturę. Zgłosiło się 800 kandydatów, czyli o jedno miejsce na kierunku powalczy 8 chętnych.
Wstępne wskaźniki pokazują, że na Uniwersytecie Warszawskim liczba kandydatów utrzyma się mimo iż w tym roku papiery składa rocznik z niżu demograficznego. Na dzisiaj chęć studiowania na UW zgłosiło 70 tysięcy chętnych, uczelnia przygotowała 20 tysięcy miejsc.
Rzecznik Uniwersytetu Anna Korzekwa mówi, że najpopularniejsze kierunki nie zmieniają się od lat. Są to przede wszystkim psychologia, prawo i stosunki międzynarodowe. Sporo kandydatów jest też na anglistyce.
W przypadku psychologii na UW liczba chętnych przekracza 25 osób na jedno miejsce. Podobny wskaźnik jest na japonistykę, ale jest to spowodowane bardzo małą liczbą miejsc na tym kierunku. Władze uczelni przewidują przyjęcie tam jedynie 16 studentów.