Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Martin Ruszkiewicz 05.12.2018

Szef MSZ: coraz mniej argumentów za procedurą przeciwko Polsce, ale silna presja utrzymuje się

Szef MSZ Jacek Czaputowicz uważa, że jest coraz mniej argumentów za utrzymywaniem procedury przeciwko Polsce w związku z przyjętą nowelizacją o Sądzie Najwyższym. Jednak według niego, presja na nasz kraj utrzymuje się, by osłabić pozycję przed majowymi wyborami do Europarlamentu, albo podczas rozmów o przyszłym budżecie Unii Europejskiej.
Posłuchaj
  • Jacek Czaputowicz twierdzi, że jest coraz mniej argumentów za procedurą przeciwko Polsce, ale silna presja utrzymuje się (IAR)
Czytaj także

- Było takie nastawienie, żeby Polskę karać i piętnować w tym procesie wyborczym do Parlamentu Europejskiego i jest pewna rywalizacja, negocjacje dotyczące wieloletnich ram finansowych. Te aspekty polityczne odgrywają rolę. To jest niedobre. Jesteśmy w takim momencie, że jesteśmy przedmiotem oddziaływania. Są siły, które chciałyby Polskę krytykować, bo wówczas jej pozycja negocjacyjna w różnych aspektach, dotyczących budżetu, byłaby mniejsza - tłumaczył szef polskiej dyplomacji.

W najbliższy wtorek w Brukseli odbędzie się trzecie wysłuchanie Polski na unijnej naradzie ministerialnej. Tak zdecydowała większość krajów. Początkowo Warszawa przekonywała, że wysłuchanie nie jest potrzebne, skoro zmieniona została ustawa o Sądzie Najwyższym, zgodnie z oczekiwaniami Komisji Europejskiej.

Jacek Czaputowicz pytany o tę kwestię powiedział, że na tym wysłuchaniu Polska będzie mogła poinformować o szczegółach nowelizacji. Szef MSZ nie chciał natomiast odpowiedzieć, czy przedstawiciel polskiego rządu zwróci się do Komisji o wycofaniu skargi z unijnego Trybunału Sprawiedliwości. - Wydaje mi się, że obiektywnie państwa widzą, że zmiany nastąpiły i trudno utrzymać taką presję, czy też uzasadnienie do tego typu działań - dodał minister.

mr