Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Polskie Radio
migrator migrator 26.06.2010

Poncyljusz do Tuska: make peace not war

Rzecznik sztabu wyborczego Jarosława Kaczyńskiego Paweł Poncyljusz ocenił dzisiejsze słowa premiera wypowiedziane pod adresem szefa PiS jako agresywne i przykre.
Paweł PoncyliuszPaweł Poncyliuszfot. east news

Donald Tusk mówił dzisiaj podczas konwencji PO, że konkurent Bronisława Komorowskiego chce zdobyć władzę na fundamencie kłamstwa i hipokryzji.

Według Pawła Poncyljusza, takie niegrzeczne i aroganckie słowa nie korespondują z tym, czego dzisiaj oczekują Polacy. Dodał, że słowa Donalda Tuska wskazują na nerwowośc w sztabie Bronisława Komorowskiego i że tak naprawdę jest już krok od tego, by Jarosław Kaczyński został prezydentem Polski.

Paweł Poncyljusz krótki briefing dla dziennikarzy zorganizował przy ulicy Johna Lenona. Zaznaczył, że miejsce spotkania nie jest przypadkowe, gdyż to własnie Lenon śpiewał" Make peace not war" (czyń pokój, nie wojnę - red.). Zwracając się tymi słowami do premiera Poncyljusz podkreślił, że Polska jest najważniejsza.

Będą pytania podczas debat?

Rzecznik sztabu wyborczego kandydata PiS na prezydenta Jarosława Kaczyńskiego, Paweł Poncyljusz poinformował, że sztab PiS przychyla się do prośby sztabu Bronisława Komorwskiego i rezygnuje z pytań, które podczas niedzielnej debaty mieliby nawzajem zadawać sobie kandydaci.

Poncyljusz powiedział, że jego sztab ma od kilku dni problem ze sztabem wyborczym Bronisława Komorowskiego, który "nie potrafi się zdecydować, czy życzy sobie pytania zadawane nawzajem przez uczestników debaty, czy też nie" - powiedział w sobotę na konferencji prasowej w Warszawie Poncyljusz.

"Chciałem poinformować, że w związku z prośbą Sławomira Nowaka i sztabu wyborczego Bronisława Komorowskiego, aby tych pytań bezpośrednich nie było, my się przychylamy do tego" - poinformował. "Gdyby coś się zmieniło, prosimy tylko o informację, że jest to ostateczna wersja" - dodał.

"I miejmy nadzieję, że jest to ostatnia wersja całego scenariusza jutrzejszej debaty" - zaznaczył. "Co będzie w środę, czas pokaże" - dodał Poncyljusz.

to, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR), PAP