Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Paweł Majewski 25.04.2019

Ekstraklasa: 17-letni Filip Marchwiński bohaterem Lecha. "Młodzi zaczynają decydować o sile zespołu"

Wynik środowego meczu piłkarskiej Ekstraklasy między Lechem Poznań a Legią Warszawa (1:0) sprawił, że warszawianie stracili pozycję lidera tabeli. Jedyną bramkę zdobył 17-letni Filip Marchwiński. - Bardzo się cieszę, że młodzi chłopcy zaczynają decydować o sile tego zespołu - powiedział trener "Kolejorza" Dariusz Żuraw. 
Posłuchaj
  • Trener "Kolejorza" Dariusz Żuraw cieszył się z wyniku. (IAR)
  • Szkoleniowiec Legii Aleksandar Vuković żałował zmarnowanych sytuacji bramkowych. (IAR)
Czytaj także

Marchwiński, na co dzień uczeń liceum, trafił do siatki w 81. minucie. Przechwycił piłkę, poradził sobie z dwójką obrońców Legii i uderzył przy lewym słupku, nie dając szans Radosławowi Cierzniakowi. 17-letni piłkarz bardzo spokojnie podchodzi jednak do swoich występów i już myśli o... nadrabianiu zaległości w szkole. 

- Tak naprawdę to, że strzeliłem gola, dotarło do mnie po końcowym gwizdku - przyznał Marchwiński. - Mam tak ułożony plan w szkole, że nawet mimo strajku mam lekcje indywidualne. Muszę nadrabiać materiał, bo jednak bardzo dużo czasu spędzam w klubie, na treningach - odparł, pytany przez dziennikarzy o najbliższe plany. 

Postawę Marchwińskiego chwalił trener "Kolejorza". 

- Bardzo się cieszę, że młodzi chłopcy zaczynają decydować o sile tego zespołu. Jestem zadowolony z Filipa i obyśmy takich chłopaków mieli jak najwięcej, bo wiem, że są tacy w akademii - przyznał Dariusz Żuraw, cytowany przez oficjalną stronę poznańskiego klubu. 

Żuraw chwalił podopiecznych, chociaż przyznał, iż lechici mieli trochę szczęścia. 

- Przed meczem mówiłem, że żeby odnieść zwycięstwo, musimy zagrać dobrze w obronie. Zagraliśmy przyzwoicie i czasami dodatkowo mieliśmy szczęście. Jednak na tym często polega piłka nożna. Zawodnicy zostawili dzisiaj na boisku dużo zdrowia, ale tak to musi wyglądać zawsze - zauważył trener. 

Szkoleniowiec "Wojskowych" Aleksandar Vuković przyznał, że wygrana Lecha była zasłużona. 

- Zwycięstwo gospodarzy było zasłużone, ponieważ wykorzystali swoją sytuację i strzelili gola, a my swoich okazji nie wykorzystaliśmy. Nie zagraliśmy wielkiego meczu i wiem, że stać nas na lepszą grę - zapewnił Serb. W końcówce spotkania Vuković został wyrzucony na trybuny. Jak przyznał po meczu, chodziło o... wybuch złości na jednego z podopiecznych. 

Obrońca Lecha Wołodymyr Kostewycz nie ukrywał zadowolenia z faktu, że jego zespół nie stracił bramki. 

- Uważam, że zagraliśmy dobre spotkanie. Tak jak mówiłem zawsze, musimy zagrać na zero z tyłu i to się udało - powiedział Ukrainiec. 

Zupełnie inne odczucia miał Michał Kucharczyk z Legii. - Przegraliśmy na własne życzenie - powiedział skrzydłowy. - W pierwszej połowie stworzyliśmy sobie okazje do strzelenia kilku goli, ale w najważniejszych momentach podejmowaliśmy złe decyzje. W drugiej połowie mecz był wyrównany, jedna bramka wisiała w powietrzu, zdobył ją Lech i dzięki temu ma trzy punkty - wspominał.

Porażka Legii oznacza, że warszawianie stracili fotel lidera Ekstraklasy. Po 32 kolejkach mają na koncie 63 punkty - tyle samo co prowadząca w tabeli Lechia Gdańsk. Lech zgromadził dotąd 47 punktów i zajmuje siódmą pozycję. Do końca sezonu każda z drużyn rozegra jeszcze po pięć meczów. 

Wyniki meczów 32. kolejki i tabela Ekstraklasy piłkarskiej:

2019-04-23:
Cracovia Kraków - Jagiellonia Białystok 0:1 (0:1)
Piast Gliwice - KGHM Zagłębie Lubin 1:0 (1:0)
2019-04-24:
Lech Poznań - Legia Warszawa 1:0 (0:0)
Pogoń Szczecin - Lechia Gdańsk 3:4 (0:0)

Pozostałe mecze kolejki
2019-04-25:
Arka Gdynia - Miedź Legnica (18.00)
Wisła Płock - Korona Kielce (18.00)
Śląsk Wrocław - Górnik Zabrze (20.30)
Zagłębie Sosnowiec - Wisła Kraków (20.30)

Tabela (mecze, zwycięstwa, remisy, porażki, bramki, punkty, różnica bramek)
1. Lechia Gdańsk 32 18 9 5 49-30 63 +19
2. Legia Warszawa 32 19 6 7 49-32 63 +17
3. Piast Gliwice 32 17 8 7 50-31 59 +19
4. Jagiellonia Białystok 32 14 9 9 49-44 51 +5
5. Cracovia Kraków 32 14 6 12 39-36 48 +3
6. KGHM Zagłębie Lubin 32 14 5 13 50-42 47 +8
7. Lech Poznań 32 14 5 13 45-43 47 +2
8. Pogoń Szczecin 32 13 7 12 50-48 46 +2
------------------------------------------------------
9. Korona Kielce 31 11 10 10 37-44 43 -7
10. Wisła Kraków 31 12 6 13 57-51 42 +6
11. Miedź Legnica 31 8 9 14 32-54 33 -22
12. Górnik Zabrze 31 8 10 13 37-49 34 -12
13. Wisła Płock 31 8 9 14 43-51 33 -8
14. Śląsk Wrocław 31 8 7 16 35-39 31 -4
15. Arka Gdynia 31 6 11 14 39-45 29 -6
16. Zagłębie Sosnowiec 31 6 7 18 43-65 25 -22

W przypadku równej liczby punktów o kolejności w końcowej tabeli decyduje wyższa lokata po sezonie zasadniczym.

pm LechPoznan.pl, Legia.com, IAR, PAP