- Robert Kubica podczas GP Francji po raz pierwszy w sezonie pokonał zespołowego kolegę z Williamsa
- George Russell jest kierowcą programu juniorskiego Mercedesa
- Kolejna runda 70. sezonu mistrzostw świata Formuły 1 odbędzie się 30 czerwca w Austrii
W 2019 roku kierowcy rywalizują w 70. sezonie mistrzostw świata Formuły 1. Po ośmiu latach przerwy wraca jedyny polski kierowca w historii F1 Robert Kubica. Portal PolskieRadio24.pl z tej okazji przygotował specjalny serwis, w którym można znaleźć wszystkie najważniejsze informacje związane z wydarzeniami na torach.
F1 - ROBERT KUBICA W WILLIAMSIE - Serwis specjalny
Russell górą w bezpośrednich pojedynkach
Od początku sezonu Russell wygrywa wszystkie pojedynki z Kubicą, jednak w żadnym stopniu nie przekłada się to na całościowe wyniki Williamsa, który wciąż przeżywa kryzys. Szczęście uśmiechnęło się do Polaka dopiero podczas wyścigu o Grand Prix Francji, który Kubica zakończył, wyprzedzając Brytyjczyka. Wynik z Le Castellet kolejny raz wywołał dyskusję, czy obaj kierowcy Williamsa na pewno posiadają te same jednostki napędowe.
Nowe wnioski przedstawia Franco Nugnes na łamach włoskiego "Motorsportu". Według dziennikarza Russell korzysta z innej jednostki napędowej niż Kubica. Jego zdaniem Brytyjczyk dysponuje tym samym silnikiem co Lewis Hamilton i Valtteri Bottas z Mercedesa. W końcu Russell jest kierowcą programu juniorskiego ekipy z Brackley. Tymczasem Kubica w swoim samochodzie ma zamontowany tzw. silnik kliencki, podobny do tego, który mają kierowcy Racing Point (Sergio Perez i Lance Stroll).
Czytaj więcej: Hamilton najszybszy we Francji. Kubica wyprzedził Russella >>>
"Królowa motorsportu" jest tajemnicza. Warto ją poznać [WYWIAD]
Włoska teoria spiskowa?
Oczywiście może się okazać, że te teorie w ogóle nie mają pokrycia bądź są zwykłą plotką. Nugnes swoje wnioski opiera na danych z ostatnich wyścigów. W Kanadzie zarówno Russell, jak i Kubica mieli zamontowane silniki Mercedesa w nowej specyfikacji, które różniły się od tych z początku sezonu. W Montrealu Brytyjczyk uzyskał maksymalną prędkość na poziomie 331,1 km/h, z kolei Polak 326,6 km/h.
Czytaj więcej: Paddy Lowe odchodzi z Williamsa >>>
Znacznie większa różnica pojawiła się na torze Paul Ricard we Francji. Tutaj Russel zanotował maksymalną prędkość 334,6 km/h, z kolei Kubica 315,9 km/h. Trudno jednoznacznie ocenić, czy rzeczywiście istnieją różnice w jednostkach napędowych Williamsa. Sam Kubica starał się podejść pozytywnie do ostatniego pojedynku z Russellem w Le Castellet, określając rywalizację jako "dobre doświadczenie". Włoska teoria może trafić do śmietnika, ale zaczyna wywoływać coraz większe poruszenie w środowisku "królowej motorsportu".
Kolejna runda sezonu Formuły 1 odbędzie się 30 czerwca na Red Bull Ring w Spielbergu. Początek o godzinie 15.10.
(mb), Motorsport