Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Klaudia Dadura 29.06.2019

Pomagały Żydom, teraz zostały uhonorowane. Odsłonięto tablice dwóch bohaterek

W Ostrowi Mazowieckiej odsłonięto tablice Jadwigi Długoborskiej i Lucyny Radziejowskiej, które pomagały Żydom w czasie II wojny światowej. Teraz zostały pośmiertnie uhonorowane w ramach inicjatywy "Zawołani po imieniu" realizowanej przez Instytutu Pileckiego.
Posłuchaj
  • Burmistrz Ostrowi Mazowieckiej Jerzy Bauer podkreślał, że obie kobiety, zamordowane przez Niemców, poświęcały swój los, by stawać w obronie prześladowanych (IAR)
Czytaj także

Przedsięwzięcie Instytutu Pileckiego poświęcone jest osobom narodowości polskiej zamordowanym za niesienie pomocy Żydom w czasie okupacji niemieckiej.

W imieniu premiera Mateusza Morawieckiego głos zabrał minister cyfryzacji Marek Zagórski. Powiedział, że pomoc okazywana Żydom w czasie okupacji niemieckiej jest jedną z najtrudniejszych kart polskiej historii. Wyjaśniał, że zapisały ją postaci takie jak rodzina Ulmów, Irena Sendlerowa, Jan Karski czy Witold Pilecki.

kaczmarek-pap-arch-1200.jpg
Robert Kaczmarek: ustalamy nowe fakty ws. grupy berneńskiej

- Dzisiaj w tak szczególny sposób podkreślamy znaczeni czynów cichych lokalnych bohaterów, których heroiczna postawa wobec zagłady Żydów pokazuje bohaterstwo lokalnych społeczności – mówił Zagórski.

Przypomniał, że Jadwiga Długoborska i Lucyna Radziejowska, mimo świadomości kary śmierci, udzieliły schronienia Żydom, a ich śmierć była "ceną, jaką przyszło zapłacić za akt ludzkiej solidarności".

Zamordowana dokładnie 75 lat temu

Podczas uroczystości głos zabrała także wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Magdalena Gawin. Zaznaczyła ona, że Jadwiga Długoborska i Lucyna Radziejowska były członkiniami Armii Krajowej. Gawin podziękowała również rodzinom zamordowanych za bohaterstwo ich bliskich.

Barbara Szatyłowicz, która wypowiedziała się w imieniu rodzin zamordowanych kobiet, zaznaczyła, że jej krewna Jadwiga Długoborska została zamordowana dokładnie 75 lat temu. Wspominała, że była ona matką chrzestną jej ojca.

- Całe nasze życie było pełne wspomnień o Jadwidze. Została zamordowana na dwa miesiące przed opuszczeniem wojsk niemieckich z Ostrowi. To była rodzinna tragedia. Mówiło się, że była człowiekiem, dla którego ważne było życie ludzkie ponad miarę – wspominała Szatyłowicz. 

Pierwsza masowa eksterminacja ludności żydowskiej

Jadwiga Długoborska urodziła się w 1899 r. w Ostrowi Mazowieckiej. Jak informuje Instytut Pileckiego, była właścicielką pensjonatu, który założyła na początku lat 30. W pierwszych miesiącach okupacji Niemcy rozpoczęli prześladowania żydowskich mieszkańców miasta.

Już 11 listopada 1939 r. przeprowadzili w Ostrowi pierwszą masową eksterminację ludności żydowskiej. Tego dnia Jadwiga Długoborska udzieliła schronienia 10 osobom z żydowskich rodzin Renkant, Ryczke, Lewartowicz i Szumowicz.

Dzięki jej pomocy mogli przedostać się za przebiegającą dwa kilometry dalej granicę z ZSRS i uniknąć losu rozstrzelanych przez Niemców 500 ostrowskich Żydów. Sama odmówiła podpisania volkslisty, podobnie jak cała jej rodzina.

Projekt "Zawołani po imieniu" poświęcony jest osobom narodowości polskiej zamordowanym za niesienie pomocy Żydom w czasie okupacji niemieckiej. Zainicjowała go wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Magdalena Gawin, a realizuje Instytut Pileckiego. 

kad