Tym razem kibice na Łazienkowskiej czekali na dobry start sezonu Ekstraklasy w wykonaniu "Wojskowych". Po pierwszej połowie obie ekipy schodziły na przerwę przy bezbramkowym remisie. Druga odsłona meczu rozpoczęła się lepiej dla gospodarzy, którzy w 58. minucie wyszli na prowadzenie dzięki trafieniu Sandro Kulenovicia.
Dramatyczne chwile podczas meczu w Rumunii