- Po rekrutacji zasadniczej do szkół średnich w całym kraju dostało się 89 proc. uczniów, podczas gdy w ubiegłym roku na tym etapie rekrutacji, w jakich szkołach będzie się dalej uczyć, wiedziało 86 proc. uczniów - poinformował we wtorek minister edukacji narodowej Dariusz Piontkowski.
Olsztyn
Wszystkie szkoły średnie w Olsztynie oferują miejsca dla uczniów, którym nie udało się dostać do wymarzonych klas w pierwszym naborze. Miejsca są zarówno w klasach ogólnych, jak i oferujących poszerzoną naukę wybranych przedmiotów.
MEN: prawie 90 procent uczniów dostało się do szkół w rekrutacji zasadniczej
Po pierwszej rekrutacji do szkół średnich w Olsztynie nie dostało się 389 absolwentów podstawówek i 430 absolwentów gimnazjów. Po pierwszym naborze w szkołach średnich zostało 876 wolnych miejsc dla uczniów podstawówek i 906 wolnych miejsc dla absolwentów gimnazjów.
Z zamieszczonych na olsztyńskim portalu rekrutacyjnym informacji wynika, że uczniowie - zarówno po podstawówkach jak i po gimnazjach - mogą starać się o miejsca nawet w prestiżowych szkołach i klasach oferujących rozszerzoną naukę wybranych przedmiotów ścisłych, przyrodniczych, czy humanistycznych. Każda ze szkół uczestnicząca w systemie elektronicznej rekrutacji zamieszcza na tym portalu informacje o tym, ile miejsc i w jakich klasach jest wolnych po pierwszym naborze. Informacje te zamieszczane są w czytelnych tabelach tak, że uczniowie i ich rodzice nie mają żadnego problemu z ustaleniem, czy w wybranej szkole są wolne miejsca w interesujących młodzież klasach.
Z informacji na portalu rekrutacyjnym wynika, że absolwenci gimnazjów w Olsztynie, np. w III LO mogą aplikować do klasy biologiczno-chemicznej, w której jest 30 wolnych miejsc, 30 wolnych miejsc jest w klasie z rozszerzoną biologią, 22 wolne miejsca są w klasie sportowej.
Zespół Szkół Ekonomicznych przy ul. Bałtyckiej informuje, że ma 30 miejsc w klasie dla przyszłych techników ekonomistów, 30 w klasie dla techników hotelarstwa i 30 miejsc w klasie dla techników informatyków.
Zespół Szkół Budowlanych na ul. Żołnierskiej podaje na portalu rekrutacyjnym, że zarówno dla absolwentów podstawówek, jak i gimnazjów ma po 30 miejsc w klasach o profilu technik architektury krajobrazu, po 60 miejsc w klasie technik budownictwa i po 30 miejsc w klasach technik geodeta.
Na absolwentów podstawówek czekają miejsca np. w prestiżowym II LO w klasach z rozszerzoną biologią, chemią i angielskim (60 miejsc), 45 wolnych miejsc jest w klasie z rozszerzoną matematyką, fizyką i angielskim, 15 miejsc czeka na uczniów w klasie z rozszerzoną matematyką, angielskim i informatyką, a 30 miejsc jest wolnych w klasie z poszerzoną nauką historii, angielskim i wiedzą o społeczeństwie.
Ponieważ nabór uzupełniający trwa w Olsztynie do ostatniego tygodnia sierpnia nie wiadomo na razie, w ilu szkołach średnich ze względu na większą liczbę klas młodzież będzie się uczyć w systemie dwuzmianowym. Wiceprezydent Olsztyna Ewa Kaliszuk sygnalizowała przed tygodniem, że dwuzmianowością najbardziej zagrożone są szkoły branżowe, w których brakuje nauczycieli przedmiotów zawodowych.
Kaliszuk wyjaśniała wcześniej, że w pierwszym naborze miejsca w szkłach znalazły te dzieci, które w procesie rekrutacji wskazały większą liczbę klas, do których chciałby uczęszczać. Nie dostało się nigdzie bardzo wielu dobrych uczniów, którzy mieli wysokie średnie i świadectwa z paskami, a wskazali oni jedną klasę, do której chcieli uczęszczać. W Olsztynie uczniowie mogli wskazywać w czasie rekrutacji dowolną liczbę klas w szkołach średnich - rekordzista wskazał ich aż 74.
Kielce
- Ponad tysiąc wolnych miejsc czeka na uczniów w drugim etapie rekrutacji do kieleckich szkół średnich; dostać się można jeszcze zarówno do szkół branżowych i techników, a także do liceów - poinformował w czwartek wiceprezydent Marcin Różycki.
Nagły wzrost zapotrzebowania na miejsca w szkołach średnich to efekt podwójnego rocznika ubiegającego się o przyjęcie do tych placówek. W związku z wprowadzaniem reformy edukacji – wydłużeniem o dwa lata nauki w szkołach podstawowych i likwidacją gimnazjów – w tym roku o miejsca w szkołach średnich ubiega się pierwszy rocznik absolwentów ośmioletniej szkoły podstawowej i ostatni rocznik gimnazjalistów.
Jak przekazał w ubiegłym tygodniu Różycki, w Kielcach w pierwszym etapie rekrutacji do żadnej ze szkół średnich nie zakwalifikowało się 432 uczniów. Zaznaczył wówczas, że nie ma się jednak czym przejmować, ponieważ w mieście przygotowane jest tyle miejsc, że starczy ich dla każdego ucznia. - Po drugie z doświadczenia mogę powiedzieć, że od 10 do 20 proc. uczniów nie przynosi oryginałów dokumentów, tym samym robią się miejsca we wszystkich szkołach i do tego służy właśnie rekrutacja uzupełniająca - mówił Różycki.
Do środy uczniowie, którzy zakwalifikowali się do wybranych przez siebie szkół musieli złożyć stosowne dokumenty. Jak się okazało, po pierwszym etapie rekrutacji w Kielcach zostało jeszcze 1041 wolnych miejsc – zarówno do liceów (294 miejsca), techników (495) oraz szkół branżowych (252).
Z informacji rzecznika prezydenta Kielc Tomasza Porębskiego wynika, że podczas pierwszego etapu rekrutacji w stolicy woj. świętokrzyskiego najwięcej chętnych uczniów było w II LO im. Śniadeckiego (665 uczniów tzw. pierwszej preferencji na 476 miejsc), I LO im. Żeromskiego (717 uczniów na 408 miejsc), III LO im. Norwida (621 uczniów na 332 miejsc) oraz VI LO im. Słowackiego (655 uczniów na 544 miejsc).
Nieco mniej uczniów w pierwszej preferencji wybierało technika – m.in. do Technikum nr 4 zadeklarowało się 620 uczniów na 476 miejsc, Technikum nr 2 – 522 uczniów na 544 miejsc oraz do Technikum nr 7 – 451 uczniów na 442 miejsc.
Bardzo słabym zainteresowaniem cieszyły się szkoły branżowe, gdzie chętnych było dwa razy, a w niektórych przypadkach nawet cztery razy mniej niż przygotowanych miejsc.
Drugi etap rekrutacji do szkół średnich w Kielcach rozpocznie się w piątek. Wyniki zostaną ogłoszone 21 sierpnia.
Kalisz
- Od 26 do 30 lipca potrwa rekrutacja uzupełniająca do szkół ponadgimnazjalnych i ponadpodstawowych w Kaliszu - poinformowała rzecznik prasowy Urzędu Miasta Kalisza Iwona Cieślak. Pozostało 311 miejsc dla 183 uczniów, którzy odpadli w rekrutacji zasadniczej.
Rekrutacja uzupełniająca odbędzie się w formie elektronicznej. Dokładne rozmieszczenie wolnych miejsc w poszczególnych kaliskich szkołach zostanie podane 25 lipca - po uzupełnieniu informacji z rekrutacji zasadniczej o miejsca zwolnione przez kandydatów zakwalifikowanych.
W Kaliszu w naborze elektronicznym wzięły udział wszystkie szkoły prowadzone przez miasto oraz dwie placówki niepubliczne. Łącznie w rekrutacjach wzięło udział 3953 uczniów.
System elektroniczny, na podstawie liczby punktów uzyskanych przez kandydatów ze świadectw ukończenia szkoły, egzaminu oraz dodatkowych osiągnięć zakwalifikował od razu 3770 uczniów – 1917 do liceów ogólnokształcących i 1853 do szkół zawodowych.
Zdaniem naczelnika wydziału edukacji Mariusza Witczaka "presja podwójnego rocznika sprawiła, że więcej osób składało wnioski do większej liczby oddziałów. Uczeń ze względu na podwójny rocznik mógł wybrać więcej szkół, niż w poprzednich latach. Preferencji mogło być nawet 30".
Najwyższą punktację - 155 punktów - trzeba było uzyskać, chcąc się dostać do klasy przygotowującej do matury międzynarodowej w II LO im. T. Kościuszki. Minimum 152 punkty zdecydowały o dostaniu się do klasy medycznej w I LO im. A. Asnyka. Z kolei w technikach najwyższy poziom rekrutacji - 140 punktów - był na kierunku technik informatyk w Zespole Szkół Technicznych Diecezji Kaliskiej.
Z uwagi na zbyt małą liczbę uzyskanych punktów, system nie zakwalifikował 183 uczniów do żadnego oddziału, spośród tych, które wskazali kandydaci.
- Mogą oni starać się o przyjęcie do szkół w rekrutacji uzupełniającej, która odbędzie się w dniach 26-30 lipca. Niezakwalifikowani uczniowie mają do wyboru 311 wolnych miejsc w kaliskich szkołach - informuje rzecznik prasowy prezydenta Iwona Cieślak.
W rekrutacji uzupełniającej udział mogą wziąć uczniowie niezakwalifikowani do żadnej szkoły w rekrutacji zasadniczej, ci, którzy w ogóle nie przystąpili do pierwszej rekrutacji oraz osoby zakwalifikowane w rekrutacji zasadniczej, które nie potwierdziły woli uczęszczania do szkoły, do której zostali zakwalifikowani.
Kandydat może wybrać dowolną liczbę preferencji w 6 szkołach. Obowiązują podobne zasady, jak w czasie rekrutacji zasadniczej.
Listy kandydatów zakwalifikowanych w ramach rekrutacji uzupełniającej zostaną wywieszone w szkołach 21 sierpnia.
Podhale
Rekrutacja do szkół średnich i zawodowych na Podhalu przebiega bez zakłóceń, a placówki zarówno w pow. tatrzańskim jaki i nowotarskim dysponują jeszcze wolnymi miejscami dla absolwentów szkół podstawowych i gimnazjów.
- W naszym powiecie jest więcej miejsc wolnych w szkołach średnich i branżowych, niż chętnych. Przygotowywaliśmy się do tej sytuacji i rozbudowaliśmy budynek Zespołu Szkół Hotelarsko-Turystycznych, bo tam jest co roku największe zapotrzebowanie. Chcieliśmy utworzyć także kolejnej klasy w Zespole Szkół Budowlanych, jednak tam jest problem z nauczycielami zawodów, z fachowcami. U nas nie ma problemu z miejscami w szkołach średnich, wręcz odwrotnie, miejsc jest więcej niż chętnych i raczej będziemy musieli się starać, żeby zapełnić szkoły uczniami - tłumaczył starosta tatrzański Piotr Bąk.
W pow. nowotarskim, gdzie do szkół średnich i zawodowych przyjęto ponad 1500 uczniów, nadal jest ponad 160 wolnych miejsc dla absolwentów szkół podstawowych i gimnazjów.
- Nie dotarły do nas żadne zgłoszenia, aby jakieś dziecko nie zostało nigdzie zakwalifikowane. Mamy jeszcze pojedynczej miejsca w liceach ogólnokształcących technikach i szkołach branżowych - powiedziała dyrektor Powiatowego Centrum Oświaty w Nowym Targu Marta Skawska.
Bielsko-Biała
3,6 tys. absolwentów szkół podstawowych i gimnazjów zostało przyjętych do bielskich szkół po pierwszym etapie rekrutacji. Miasto przygotowało w nadchodzącym roku szkolnym około 4,2 tys. miejsc - podał bielski Miejski Zarząd Oświaty.
- Gdy rozpoczął się nabór, prawie 6 tys. osób zapisało się do szkół w Bielsku-Białej. Były wśród nich również osoby spoza miasta. Miejsc przygotowaliśmy ok. 4,2 tys. W pierwszym etapie rekrutacji do szkół zakwalifikowało się 3,9 tys. absolwentów. Tych, którzy potwierdzili, że chcą uczyć się w placówkach pierwszego wyboru, jest 3,6 tys. Oni dostarczyli w terminie oryginały dokumentów do szkół - powiedział wicedyrektor Miejskiego Zarządu Oświaty w Bielsku-Białej Janusz Kaps.
Miejsc nieobsadzonych jest ponad 500.
Kaps zaznaczył, że w woj. śląskim system informatyczny umożliwiał absolwentowi wskazanie pięciu szkół. Część młodzieży, która nie dostała się do szkoły pierwszego wyboru lub nie potwierdziła chęci podjęcia tam nauki, trafi do innych placówek, także poza Bielskiem-Białą.
Drugi etap rekrutacji, który rozpoczął się w Bielsku-Białej w czwartek, potrwa do 21 sierpnia.
Łódź
Większość szkół średnich w Łodzi ma jeszcze miejsca dla uczniów podstawówek i gimnazjów, którym nie udało się zakwalifikować w I etapie rekrutacji. Jednak - jak wynika z informacji podanych na portalu rekrutacyjnym - w prestiżowych i popularnych placówkach są to miejsca pojedyncze.
Z ponad 10,5 tys. uczniów aplikujących do szkół średnich w Łodzi w pierwszym etapie rekrutacji do wybranych placówek nie zakwalifikowało się 460 osób. Do środy kandydaci zakwalifikowani mieli potwierdzić wolę nauki w wybranej szkole, dzięki czemu w czwartek przed południem na portalu rekrutacyjnym można było opublikować listę wolnych miejsc w poszczególnych klasach z podziałem na absolwentów szkół podstawowych i liceów.
Już wstępna ocena opublikowanych tabel pokazuje, że są jeszcze szanse na dostanie się do łódzkich liceów i techników - także tych najpopularniejszych. Jednak w najbardziej prestiżowych, np. I LO, do którego próg punktowy wynosił 164-175 (w zależności od klasy), dla absolwentów podstawówek w dwóch klasach o profilu mat-fiz pozostały po 3 miejsca, w jednej - 1, natomiast dla gimnazjalistów - odpowiednio 6, 5 i 3 miejsca. W tej szkole, w tylko jednej klasie chem-biol-mat, uczyć się będzie 16 olimpijczyków.
Z kolei w cieszących się dobrą opinią dwóch publicznych liceach ogólnokształcących prowadzonych przez uczelnie - Politechnikę Łódzką oraz Uniwersytet Łódzki - w poszczególnych klasach pozostały 1-2 wolne miejsca. W liceum Politechniki, gdzie powstało pięć klas wyspecjalizowanych w naukach ścisłych, w dwóch uczyć się będzie 20 i 17 finalistów olimpiad.
Zdecydowana większość liceów oferuje po kilka wolnych miejsc w każdej klasie, jedynie szkoły niepubliczne wykazują ich kilkanaście i więcej.
W przypadku techników najmniej - po kilka - wolnych miejsc w klasie oferują te kształcące w zawodach informatyka, mechatronika, mechanika technika grafiki i poligrafii cyfrowej, pojazdów samochodowych czy logistyki, choć są wyjątki np. Technikum Samochodowe przy ul. Łąkowej oferuje 37 wolnych miejsc dla absolwentów podstawówki i 38 dla uczniów po gimnazjum.
Wydział edukacji już po pierwszym etapie rekrutacji podawał, że w łódzkich liceach pozostało 147 wolnych miejsc dla absolwentów szkół podstawowych oraz 137 dla absolwentów gimnazjów, w technikach odpowiednio 154 i 87, a w szkołach branżowych - 12 i 45. Dlatego wiceprezydent Łodzi zapewnił wówczas, że "dla każdej osoby, która chce uczyć się w naszym mieście, jest przygotowane miejsce w szkole ponadpodstawowej".
Rekrutacja uzupełniająca, która rozpocznie się jutro o godz. 12 i zostanie zakończona 31 lipca, odbywa się poza systemem elektronicznym - uczniowie muszą samodzielnie zanieść swoje dokumenty do wybranych szkół. Ostateczna lista przyjętych zostanie ogłoszona 21 sierpnia.
Zgodnie z danymi przekazanymi przez łódzkiego kuratora oświaty Grzegorza Wierzchowskiego, ponad 96 proc. kandydatów do szkół ponadgimnazjalnych i ponadpodstawowych zostało do nich przyjętych w I etapie rekrutacji. W sumie było to 40 211 uczniów, natomiast 1 572 kandydatów nie zakwalifikowało się i mogło wziąć udział w rekrutacji uzupełniającej; jeszcze przed jej rozpoczęciem podawano, że w szkołach woj. łódzkiego było 14 404 wolnych miejsc.
mr