Ekwadorczyk był jednym z tych, którzy poprowadzili Piasta do mistrzostwa Polski. 6 goli i 6 asyst w 33 meczach Ekstraklasy dały bardzo wiele zespołowi Waldemara Fornalika i nic dziwnego, że już na początku okienka transferowego mówiono sporo o tym, że ofensywnym piłkarzem interesuje się przynajmniej kilka zagranicznych klubów.
Mateusz Miga z TVP Sport poinformował, że zawodnik jest bardzo blisko transferu do występującego na zapleczu Premier League Brentford. W ubiegłym sezonie klub zajął 11. miejsce w lidze, w tym sezonie będzie chciał powalczyć o coś więcej niż tylko spokojne utrzymanie.
Valencia nie znalazł się w kadrze na ostatni mecz Piasta (przegrana 1:2 ze Śląskiem Wrocław), oficjalnie powodem była kontuzja. Teraz wygląda na to, że wpływ na to mogła mieć też kwestia transferu. Ekwadorczyk ma kosztować Anglików niecałe 2 miliony euro, co nie jest wygórowaną ceną za jednego z czołowych graczy Ekstraklasy.
Jeśli transfer dojdzie do skutku, to Valencia będzie już trzecim zawodnikiem, który opuści zespół tego lata. Wcześniej z Gliwicami pożegnali się Tomasz Jodłowiec, który wrócił do Legii Warszawa, oraz Aleksander Sedlar, nowy piłkarz RCD Mallorca. Kolejnym prawdopodobnie będzie Patryk Dziczek - środkowy pomocnik młodzieżowej reprezentacji jest przedmiotem zainteresowania włoskich klubów.
Piast zaliczył słaby start sezonu, w dwóch dotychczasowych meczach zdobyła zaledwie punkt i odpadł z eliminacji Ligi Mistrzów. W czwartek zagra rewanżowe spotkanie z Riga FC. W pierwszym meczu z Łotyszami zawodnicy Fornalika zwyciężyli 3:2.
ps