Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Bartłomiej Bitner 29.08.2019

Awaria w warszawskiej oczyszczalni. Ponad pół mln m³ ścieków wypłynęło do Wisły

Już ponad pół miliona metrów sześciennych ścieków dostało się do Wisły. To skutek zrzutu nieczystości po awarii układu przesyłowego warszawskiej oczyszczalni "Czajka".
Posłuchaj
  • Henryk Kowalczyk: poziom azotanu amonu w Wiśle jest 43-krotnie wyższy niż przed zrzutem ścieków (IAR)
  • Paweł Ciećko: ustanowiliśmy na Wiśle pięć punktów pomiarowo-kontrolnych (IAR)
Czytaj także
  • Wskutek awarii oczyszczalni "Czajka" zarząd MPWiK podjął decyzję o kontrolowanym zrzucie nieczystości do Wisły
  • Wyniki badania wody na zawartość azotanu amonu wykazały, że poziom tego zwiazku chemicznego jest 43-krotnie wyższy
  • Jeśli naprawa awarii potrwa długo, to zdaniem Głównego Inspektora Ochrony Środowiska ekosystem Wisły zostanie całkowicie zniszczony

Minister środowiska Henryk Kowalczyk na konferencji poinformował o wynikach badania wody na zawartość azotanu amonu. Jak powiedział, poziom tego związku chemicznego jest 43-krotnie wyższy niż przed zrzutem.

PAP Wisła Warszawa 1200.jpg
Główny Inspektor Ochrony Środowiska: po awarii w Warszawie przyroda jest zagrożona

- Zawartość azotanu amonu w miejscu zrzutu wynosi 43,7 miligrama na litr. Dla porównania woda przed dostaniem się nieczystości zawierała tego związku tylko 1 miligram na litr - wskazywał.

Pięć punktów pomiarowo-kontrolnych

Główny Inspektor Ochrony Środowiska Paweł Ciećko powiedział, że jeśli naprawa awarii potrwa długo, to ekosystem Wisły zostanie całkowicie zniszczony. Mówił także o działaniach podjętych przez Inspektorat.

>>>[CZYTAJ RÓWNIEŻ] Łukasz Szumowski: woda jest zdatna do picia, badania nie wykazały odstępstw

- Ustawiliśmy na Wiśle pięć punktów pomiarowo-kontrolnych. Jeszcze dziś będziemy ją monitorować dronami. Zastosujemy też technikę termowizyjną, żeby sprawdzić, jak wpływa to na jakość wody poprzez zwiększenie temperatury - powiedział Paweł Ciećko.

Awaria jednego z kolektorów

We wtorek rano doszło do awarii jednego z kolektorów przesyłającego ścieki z części lewobrzeżnej Warszawy do oczyszczalni "Czajka". Nieczystości zostały przekierowane do drugiego kolektora, który wczoraj także przestał funkcjonować.

>>>[CZYTAJ WIĘCEJ] Awaria oczyszczalni. Ekolog: bardziej ucierpi środowisko niż człowiek

Wskutek awarii zarząd Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji podjął decyzję o zrzucie ścieków do Wisły. Do rzeki trafia około 3 tys. litrów nieczystości na sekundę.

bb