Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Bartłomiej Bitner 29.08.2019

Awaria kolektorów oczyszczalni "Czajka". Tony ścieków wypływają do Wisły

Aż 260 tys. metrów sześciennych ścieków na dobę wypływa z warszawskiej kanalizacji do Wisły. To efekt awarii dwóch kolektorów przesyłowych. Nieczystości w rzece sprawiły, że woda w niej od miejsca zrzutu zawiera wysokie stężenie azotu amonowego, bardzo groźnej substancji.

We wtorek rano doszło do awarii jednego z kolektorów przesyłających ścieki z części lewobrzeżnej Warszawy do oczyszczalni "Czajka". Nieczystości zostały przekierowane do drugiego kolektora, który wczoraj także przestał funkcjonować. Wskutek awarii zarząd Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji podjął decyzję o zrzucie ścieków do Wisły. Do rzeki trafia około 3 tys. litrów nieczystości na sekundę.

PAP Warszawa oczyszczalnia Czajka 1200.jpg
Awaria w warszawskiej oczyszczalni. Ponad pół mln m³ ścieków wypłynęło do Wisły

Jak powiedziała na antenie radiowej Trójki Agnieszka Borowska, rzecznik prasowy Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska, do Wisły trafia 260 tys. metrów szceściennych ścieków w ciągu doby. - To są ogromne ilości. Dokonaliśmy pomiarów próbek wody przed miejscem zrzutu, w miejscu zrzutu i za tym miejscem. Tam, gdzie ścieki wypływają do Wisły, zawartość azotu amonowego, czyli substancji zabijającej życie w rzece, wynosi aż 43,7 miligrama na litr. Dla porównania próbka wody powyżej zrzutu zawiera mniej niż 1 miligram na litr azotu amonowego - wyjaśniła Agnieszka Borowska.

W środę Główny Inspektor Ochrony Środowiska Paweł Ciećko powiedział, że jeśli naprawa awarii potrwa długo, to ekosystem Wisły zostanie całkowicie zniszczony. Mówił także o działaniach podjętych przez Inspektorat.

>>>[CZYTAJ WIĘCEJ] Awaria oczyszczalni. Ekolog: bardziej ucierpi środowisko niż człowiek

- Ustawiliśmy na Wiśle pięć punktów pomiarowo-kontrolnych. Jeszcze dziś będziemy ją monitorować dronami. Zastosujemy też technikę termowizyjną, żeby sprawdzić, jak wpływa to na jakość wody poprzez zwiększenie temperatury - powiedział Paweł Ciećko.

W związku z awarią w oczyszczalni "Czajka" w środę o godz. 19 zebrał się sztab kryzysowy.

bb