Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Filip Ciszewski 29.08.2019

Premier zdecydował o budowie zastępczego rurociągu do "Czajki"

Premier Mateusz Morawiecki podjął decyzję o budowie alternatywnego rurociągu, którym ścieki z lewobrzeżnej Warszawy zostaną przerzucone na prawy brzeg, aby trafiły do oczyszczalni "Czajka" - poinformał szef KPRM Michał Dworczyk po spotkaniu sztabu kryzysowego. 

W Kancelarii Prezesa Rady Ministrów obradował wieczorem sztab kryzysowy zwołany w związku z poważną awarią oczyszczalni ścieków w Warszawie. Do awarii jednego z kolektorów, przesyłającego ścieki z części lewobrzeżnej Warszawy do oczyszczalni "Czajka", doszło we wtorek rano. W środę rano rozszczelnił się drugi. Od tamtej pory nieczystości są zrzucane do rzeki. 

Warszawa nie reaguje, premier wkracza do akcji


Trzaskowski 1200 pap.jpg
Rafał Trzaskowski: kolektorów nie uda się naprawić w ciągu kilku dni

- W obliczu katastrofy ekologicznej, którą może spowodować zrzut ścieków przez wiele tygodni, przypominamy - 260 tys. m3 na dobę tych ścieków wpływa do Wisły, w obliczu tego, że od awarii minęło 48 godzin i mimo propozycji, bardzo konkretnych, składanych m.in. przez Wody Polskie, władze m.st. Warszawy nie podjęły jednoznacznych decyzji co do dalszych działań, premier Mateusz Morawiecki podjął decyzję o budowie alternatywnego rurociągu, którym ścieki z lewobrzeżnej Warszawy zostaną przerzucone na prawy brzeg, aby trafiły do oczyszczalni "Czajka" - powiedział na konferencji prasowej po posiedzeniu sztabu Dworczyk.



Dodał, że "wydaje się, że uda się zrealizować to przedsięwzięcie w ciągu najbliższych dni". - Będą miały tu do odegrania dużą rolę służby państwowe - podkreślił.

Zagrożenie epidemiologiczne

Minister środowiska Henryk Kowalczyk po spotkaniu sztabu zaapelował do władz samorządowych Warszawy, aby przyjęły pomoc oferowaną przez rząd w związku z awarią oczyszczalni ścieków. Jak powiedział minister Henryk Kowalczyk w TVP Info, podczas posiedzenia sztabu kryzysowego była mowa nie tylko o zagrożeniu ekologicznym, ale także - epidemiologicznym.

Minister środowiska podkreślił, że według jego wiedzy rozwiązaniem problemu byłoby wybudowanie rurociągu tymczasowego, który odprowadzałby ścieki do czasu naprawy uszkodzonych kolektorów oczyszczalni "Czajka". Wyraził zdziwienie, że prezydent Warszawy odmawia pomocy w tej sprawie.

Pomoc wojska

Mariusz Błaszczak na wieczornej konferencji po posiedzeniu sztabu kryzysowego w Warszawie zapowiedział, że Wojsko Polskie jest gotowe do niesienia pomocy i usuwania skutków skażenia wody w Wiśle, do którego doszło po awarii warszawskiej oczyszczalni ścieków "Czajka". 

Zapowiedział, że wojska inżynieryjne są gotowe do budowy alternatywnego rurociągu odprowadzającego ścieki. Dodał, że żołnierze są także gotowi do tego, by dostarczyć cysterny z wodą pitną dla mieszkańców Płocka. 

- Wiemy, że została wykupiona w sklepach woda, dlatego jesteśmy gotowi do tego, aby zapewnić bezpieczeństwo mieszkańcom Płocka, gdzie część wody pitnej pozyskiwana jest z Wisły - mówił szef MON.

Józefa Szczurek-Żelazko 1200.jpg
Wiceminister zdrowia: niebywały brak współpracy ze strony Warszawy

Zapowiedział też, że wsparcia mogą udzielić również wojska chemiczne. Te, mogłyby wesprzeć służby, które odpowiadają za monitorowanie i badanie stanu skażenia Wisły.

Zagrożenie dla ludzi

Minister zdrowia Łukasz Szumowski ostrzegł, że awaria może stanowić zagrożenie dla zdrowia ludzi. - Tak długotrwałe skażenie Wisły może doprowadzić do tego, że w zakolach, płyciznach, zastoinach mogą być potencjalne miejsca gromadzenia się tych ścieków i miejsca, które mogą zagrozić ryzykiem epidemiologicznym - powiedział szef resortu zdrowia.

Dodał, że przy długotrwałym skażeniu, wodociągi w miejscowościach na północ od Warszawy z powierzchniowym odbiorem wody mogą nie dać rady przy filtracji. 

fc