Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Michał Błaszczyk 01.09.2019

Minister kultury o Muzeum Westerplatte: mądre narody dbają o pamięć

Mądre narody dbają o pamięć i tę pamięć instytucjonalizują. Dlatego budujemy m.in. tę instytucję - powiedział w niedzielę wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński podczas wmurowania kamienia węgielnego pod budowę Muzeum Westerplatte i Wojny 1939.

- Udaje nam się przełamać pewną niemoc. Dzisiaj symbolicznie zamykamy taki pierścień instytucjonalnej pamięci, który od kilku lat powstaje w Polsce - powiedział Piotr Gliński podczas tej uroczystości.


Polscy żołnierze na frontach II wojny światowej - zobacz serwis historyczny

"Ludzkie wybory mówią, kim jesteśmy"

Jak dodał, przez ponad siedemdziesiąt lat "nie powstawały instytucje pamięci, które powinny powstać po to, żeby polska wspólnota narodowa była właścicielem swojej pamięci i żeby kolejne pokolenia były w sposób cywilizowany, w sposób pokojowy, uczone o polskiej historii, o pamięci, o wyborach, które konstytuują każdą wspólnotę".

- Bo ludzkie wybory, to jak my wybieramy w życiu, zwłaszcza w tych momentach próby, najtrudniejszych, mówią o tym, kim jesteśmy, mówią o naszej tożsamości, mówią o naszej możliwości trwania, rozwoju i obrony naszych wartości - podkreślił.

"Mądre narody dbają o pamięć"

andrzej-duda-wielun-pap-1200.jpg
Andrzej Duda w Wieluniu: II wojna światowa rozpoczęła się od aktu barbarzyństwa

- I dlatego budujemy tę instytucję. (...) Mądre narody dbają o pamięć i mądre narody tę pamięć instytucjonalizują. Dlatego my budujemy ten pierścień pamięci - zaznaczył. W tym kontekście wymienił m.in. Muzeum Historii Polski, muzea Żołnierzy Wyklętych, Muzeum Kresów. - Około 30 nowych instytucji muzealnych, bo to jest Polsce potrzebne - powiedział Gliński.

Jak podkreślił "naszym Westerplatte jest m.in. dbanie o wypełnianie naszego obowiązku wobec pamięci". - Wydaje mi się, że budowanie takich mądrych instytucji pamięci, gdzie prawda historyczna jest prezentowana, gdzie prezentowana jest też racja stanu wspólnoty narodowej, to jest właśnie przekuwanie w czyn pięknych słów. Słowa często nie wystarczą, potrzebne jest działanie, bo ono dopiero się przekuwa na ludzkie losy - mówił wicepremier.


mbl