- "W inowrocławskim ratuszu dochodziło do kradzieży mienia publicznego" - mówił minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro w TVP Info
- Z. Ziobro: ludzie, prowadzący hejterską działalność, byli opłacani z pieniędzy podatników
- Polityk komentował sprawę "farmy trolli", jaką opisał portal TVP.info
- Według ustaleń portalu, w inowrocławskim urzędzie miasta funkcjonowała specjalna grupa, której zadaniem było "hejtowanie" przeciwników politycznych posła PO Krzysztofa Brejzy i jego ojca, Ryszarda, prezydenta Inowrocławia
- Krzysztof Brejza odrzucił te oskarżenia i zapowiedział pozew wobec portalu
"Farma trolli" w inowrocławskim ratuszu. K. Brejza zapowiada pozew
Zbigniew Ziobro komentował w TVP Info sprawę "farmy trolli", która miała być zorganizowana przez posła PO Krzysztofa Brejzę w Urzędzie Miasta w Inowrocławiu. O sprawie poinformowali dziennikarze portalu TVP.info.
Hejt za publiczne pieniądze
Minister sprawiedliwości zwrócił uwagę na finansowy aspekt tego przedsięwzięcia. Podkreślił, że pracownicy magistratu swoje zadania wykonywali za pieniądze podatników. W ocenie Zbigniewa Ziobro dochodziło więc do "kradzieży mienia publicznego na użytek prywatnych interesów PO".
>>> [CZYTAJ TAKŻE] "Im nie przydzielano praktycznie żadnej pracy, bo pisali". Urzędniczka o "farmie trolli" w inowrocławskim ratuszu
Szef Solidarnej Polski zwrócił także uwagę, że brak reakcji wobec posła Brejzy ze strony władz Platformy Obywatelskiej pokazuje, "że to są ludzie całkowicie niewiarygodni". - Są hipokrytami. Korzystają z osłony medialnej, zwłaszcza TVN i "Gazety Wyborczej" - mówił minister sprawiedliwości w TVP Info.
"Farma trolli" ujawniona w śledztwie
O sprawie "farmy trolli" w inowrocławskim ratuszu zrobiło się głośno po śledztwie dziennikarzy portalu TVP.Info. Według ustaleń portalu, Krzysztof Brejza zorganizował w urzędzie miejskim w Inowrocławiu tak zwany "wydział propagandy" - wskazywał urzędnikom oponentów politycznych, których mieli atakować w internecie.
- Chodzi o konkretne działania dyskredytujące przeciwników politycznych, chwalące jego i jego ojca. Chodzi też o działania wobec jednego z taksówkarzy, który był związany z ruchem Kukiz'15, a w internecie wyznaczeni przez niego (Krzysztofa Brejzę - przyp.red.) ludzie mieli się negatywnie wypowiadać na jego temat - mówił Pereira w TVP Info.
>>> [CZYTAJ TAKŻE] Radny Inowrocławia: hejt produkowany w Urzędzie Miasta uderzał w radnych opozycji
Ci urzędnicy mieli dostawać o wiele wyższe pensje niż pozostali pracownicy ratusza w Inowrocławiu. Według TVP Info, tak wynika z zeznań w śledztwie fakturowym, do których dotarł portal TVP.info. Dotychczas w śledztwie postawiono 181 zarzutów. "Z zeznań wyłania się obraz całej machiny promocji Brejzów oraz nienawistnych komentarzy, grafik i filmików szkalujących politycznych konkurentów Platformy Obywatelskiej" - czytamy na portalu TVP.info.
TVP.Info/ mbl