Podczas przyszłotygodniowej debaty generalnej Zgromadzenia Ogólnego ONZ Benjamin Netanjahu miał spotkać się z prezydentem USA Donaldem Trumpem w celu omówienia wspólnego traktatu obronnego. Jak informował Biały Dom, umowa miałaby "ugruntować wyjątkowy sojusz między obydwoma krajami".
Izrael: Netanjahu minimalnie przegrał wybory. Exit polls: 30-33 miejsc w Knesecie
"Nie mogę się doczekać naszego spotkania w siedzibie ONZ w celu przyspieszenia zawarcia historycznego traktatu obronnego między Stanami Zjednoczonymi a Izraelem" - zapowiadał kilka dni temu B. Netanjahu na Twitterze.
Problem z utworzeniem rządu
Sytuacja polityczna lidera prawicowej partii Likud mocno skomplikowała się po wtorkowych wyborach do Knesetu. Ani on, ani jego największy rywal, lider centrolewicowego sojuszu Niebiesko-Białych Benny Gantz nie są w stanie samodzielnie stworzyć rządu koalicyjnego.
Według mediów izraelskich po zliczeniu 95 proc. głosów Niebiesko-Białym przypadają 33 mandaty w 120-miejscowym Knesecie, a Likudowi - 32. Dwie największe partie nie są więc w stanie, nawet ze swoimi potencjalnymi sojusznikami, przekroczyć progu 61 mandatów, żeby stworzyć większościową koalicję rządową.
>>>[CZYTAJ WIĘCEJ] Wybory w Izraelu. Zwycięzcy bez większości do samodzielnego rządzenia
Trudne położenia premiera Izraela potęguje fakt, że w najbliższych tygodniach może dojść do oskarżenia premiera w trzech sprawach korupcyjnych.
pb