Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Przemysław Goławski 19.09.2019

Widmo porażki. Benjamin Netanjahu wyciąga rękę do największego rywala

Urzędujący premier Izraela Benjamin Netanjahu ocenił w czwartek, że nie ma szans, by stworzyć prawicowy rząd po wtorkowych wyborach do parlamentu i zaapelował do swego centrolewicowego rywala Benny'ego Gantza, by przyłączył się do proponowanej koalicji jedności.

Premier Izraela Benjamin Netanjahu zaapelował do swego głównego rywala politycznego Benny'ego Gantza do sformowania szerokiej koalicji z jego ugrupowaniem. Po przeliczeniu większości głosów oddanych w wyborach na czele znajduje się centrowy blok opozycyjny Benny’ego Gantza.

izrael-1200-pap.jpg
Wybory w Izraelu. Zwycięzcy bez większości do samodzielnego rządzenia

"Konieczna będzie koalicja"

Prawicowa partia premiera Benjamina Netanjahu jest na drugim miejscu. W nagraniu wideo Benjamin Netanjahu powiedział, że jego zamiar utworzenia rządu prawicowego okazał się niemożliwy do realizacji, dlatego konieczna będzie koalicja. Benny Gantz mówił w środę, że liczy na sformowanie "dobrego rządu jedności", wykluczył jednak wejście w koalicję z partią Likud Benjamina Netanjahu ze względu na ciążące na tym polityku zarzuty korupcyjne.

Wybory parlamentarne w Izraelu zostały zarządzone po tym, jak w kwietniu Benjaminowi Netanjahu nie udało się sformować koalicji rządowej mimo minimalnego zwycięstwa nad blokiem Benny’ego Gantza.

pg