Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Paweł Bączek 24.09.2019

PE dał zielone światło. Negocjacje dot. przepisów o transporcie rozpoczęte

Jest zielone światło Parlamentu Europejskiego dla negocjacji w sprawie przepisów dotyczących transportu międzynarodowego, niekorzystnych dla naszych przewoźników. Zgodę dali europosłowie z komisji transportu mimo starań Polaków, by decyzja była negatywna. Ostatnia szansa na wprowadzenie zmian do przepisów właśnie podczas negocjacji przedstawicieli Europarlamentu i unijnych krajów
Posłuchaj
  • Zielone światło PE dla negocjacji ws. przepisów dot. transportu międzynarodowego - relacja Beaty Płomeckiej (IAR)
Czytaj także

shutterstock autostrada a2 1200 (1).jpg
Ważą się losy przepisów dot. transportu międzynarodowego. Polska ma nowy plan w PE

Propozycje regulacji są niekorzystne dla Europy Środkowo-Wschodniej, ale Polska ucierpiałaby najbardziej, bo ma największą flotę transportową w całej Unii Europejskiej.

Zgodę na rozpoczęcie negocjacji w sprawie przepisów dał w kwietniu Parlament Europejski, ale było to na ostatniej sesji przed wyborami. Teraz, Europarlament nowej kadencji podtrzymał stanowisko o konieczności zaostrzenia zasad w transporcie międzynarodowym dotyczących delegowania pracowników. Chodzi o czas pracy kierowców i ustaloną płacę minimalną plus wszystkie dodatki obowiązujące w kraju, w którym realizowane byłyby przewozy. To wiązałoby się z podwyższeniem kosztów i biurokratycznych wymogów, a małym firmom groziłoby bankructwo.

Swoje stanowisko do negocjacji mają także kraje członkowskie i również jest ono niekorzystne dla naszych przewoźników. Polscy europosłowie i przedstawiciele rządu mają nadzieję, że podczas negocjacji najbardziej rygorystyczne zapisy uda się złagodzić. Polacy liczą też na to, że rokowania przeciągną się do listopada, kiedy prace rozpocznie nowa Komisja Europejska, na której przychylność liczą.

Próba wyeliminowania konkurencji

Na regulacjach zaostrzających zasady w transporcie międzynarodowym bardzo zależało krajom Europy Zachodniej, które mówiły, że trzeba walczyć z dumpingiem socjalnym. Polska i państwa naszego regionu odpowiadały, że to protekcjonizm gospodarczy i próba wyeliminowania tańszej, wschodniej konkurencji z unijnego rynku.

pb