Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Michał Błaszczyk 19.10.2019

Boris Johnson: Unia może odrzucić wniosek o przełożenie brexitu

Premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson napisał w liście do parlamentarzystów, że zamierza powiedzieć UE, iż dalsze odkładanie brexitu nie jest rozwiązaniem. Zdaniem szefa rządu możliwe jest odrzucenie przez Wspólnotę wniosku o przełożenie daty brexitu.

"Nie będę negocjował z Unią Europejską przełożenia terminu. Powiem UE to, co mówiłem brytyjskiej opinii publicznej przez 88 dni mojego urzędowania na stanowisku premiera - dalsze opóźnienie nie jest rozwiązaniem" - napisał Johnson w liście, którego treść cytuje stacja Sky News.

morawiecki_1200.jpg
Mateusz Morawiecki o opóźnieniu brexitu: uniknięcie chaosu powinno być priorytetem

Boris Johnson: Unia może się nie zgodzić

"Jest zupełnie możliwe, że nasi przyjaciele w Unii Europejskiej odrzucą żądanie parlamentu o dalsze opóźnienie (albo nie podejmą decyzji szybko)" - zaznaczył.

Ten dopisek w nawiasie wskazuje na co liczy Boris Johnson, który zgodnie z przyjętą przez parlament na początku września tzw. ustawą Benna jest zobowiązany wysłać w sobotę przed 23:00 czasu brytyjskiego (przed północą w Polsce) wniosek o przesunięcie terminu brexitu do 31 stycznia 2020 r. Liczy on, że UE będzie takie rozwiązanie traktowała jako ostateczność i zdecyduje się na to dopiero w ostatnim momencie przed nadejściem obecnie obowiązującego terminu, czyli 31 października.

>>> [CZYTAJ TAKŻE] K. Winkler: Johnson nie odmówił wysłania prośby o przesunięcie brexitu, tylko negocjacji

To dawałoby Johnsonowi szansę na przeforsowanie ustaw potrzebnych do wyjścia z UE i uzyskania zgody parlamentu dla zawartego w czwartek porozumienia w sprawie warunków brexitu.

Donald Tusk czeka na list

Przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk poinformował wieczorem, że rozmawiał z premierem Wielkiej Brytanii Borisem Johnsonem o sytuacji po głosowaniu w Izbie Gmin i czeka teraz na list w sprawie przedłużenia brexitu.

Według nieoficjalnych informacji, jakie przekazało PAP źródło unijne, Johnson potwierdził Tuskowi, że jeszcze w sobotę wyśle wniosek o przedłużenie brexitu. Szef Rady Europejskiej ma na tej podstawie zacząć konsultacje z liderami unijnymi co do tego, jak zareagować. - Mogą one potrwać kilka dni - podkreśliło źródło. Niewykluczone, że jeszcze przed końcem października odbędzie się nadzwyczajny szczyt UE w sprawie brexitu.

>>> [CZYTAJ TAKŻE] Londyn: milion osób manifestowało ws. brexitowego referendum

Źródło przekazało również, że w niedzielę odbędzie się posiedzenie ambasadorów 27 państw członkowskich UE, czyli bez Wielkiej Brytanii.

Posłowie brytyjskiej Izby Gmin w sobotę, 322 głosami za wobec 306 głosów przeciw, poparli odroczenie swojego głosowania nad nową umową o brexicie, uzgodnioną w czwartek w Brukseli przez premiera Johnsona i stronę unijną. Decyzja została odroczona do czasu przyjęcia i wejścia w życie niezbędnych ustaw związanych z brexitem. 

Przymus wobec premiera Wielkiej Brytanii

Zgodnie z tzw. ustawą Benna, jeśli do soboty 19 października włącznie parlament nie poprze porozumienia z UE lub nie zgodzi się na brexit bez umowy, Johnson musi zwrócić się do Brukseli o przesunięcie terminu brexitu do 31 stycznia 2020 roku.


mbl