Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Agnieszka Kamińska 25.10.2019

Premierzy sześciu krajów, w tym Polski, apelują o zmiany w pakiecie drogowym

Premierzy sześciu krajów, w tym Polski, krytykują projekt przepisów zaostrzających zasady w transporcie międzynarodowym i apelują o zmiany. Brukselska korespondentka Polskiego Radia Beata Płomecka widziała list w tej sprawie szefów rządów z Polski, Węgier, Litwy, Łotwy, Rumunii i Bułgarii. 
Posłuchaj
  • Spotkanie premierów w sprawie pakietu mobilności. Relacja Beaty Płomeckiej z Brukseli (IAR)
Czytaj także

List został wysłany do przewodniczącego Parlamentu Europejskiego, przewodniczących Komisji Europejskiej - tej obecnej i tej przyszłej - a także szefów Rady Europejskiej, obecnego i przyszłego, oraz do Finlandii, kierującej w tym półroczu pracami Unii.

Projekt pakietu drogowego jest obecnie na ostatnim etapie negocjacji między przedstawicielami europarlamentu, krajów członkowskich i Komisji Europejskiej.

CZYTAJ TAKŻE
Komisja Europejska shutterstock-1200.jpg
DECYZJA KE W SPRAWIE CHORWACJI I DOPUSZCZENIA DO STREFY SCHENGEN

- Jesteśmy przekonani, że podczas negocjacji możliwe będzie znalezienie lepszych rozwiązań, które pozwolą w sposób odpowiedni i efektywny zmodernizować europejski transport drogowy, zapewnić konkurencyjność, zachować integralność jednolitego rynku i osiągnąć ambitne cele klimatyczne - napisali premierzy sześciu krajów.

Zaapelowali też o przeprowadzenie szczegółowej analizy wpływu proponowanej legislacji na sektor drogowy w Europie i o uwzględnienie specyfiki krajów członkowskich. Podkreślili, że obecne przepisy są dyskryminujące przede wszystkim dla państw z zewnętrzną granicy Unii Europejskiej.

Apel o zmianę przepisów

- Nie powinniśmy przyjmować przepisów, które będą tworzyć niepotrzebne podziały w Unii Europejskiej - czytamy w liście. Szefowie rządów sześciu krajów podkreślili, że nowe przepisy powinny być realistyczne, proporcjonalne i niedyskryminacyjne. Napisali, że nowe regulacje powinny też chronić interesy europejskich przewoźników, a nie stawiać ich w gorszej sytuacji niż firmy z państw spoza Wspólnoty. Premierzy wskazali również na zapisy szczególnie niepokojące, jak na przykład puste przebiegi, czyli obowiązkowy powrót ciężarówek do bazy w kraju rejestracji raz na cztery tygodnie i ograniczenie przewozów kabotażowych.

- Według wstępnych wyliczeń to doprowadzi do setek tysięcy ton dodatkowych emisji CO2. To oczywiście jest sprzeczne z ambitną polityką klimatyczną Unii - napisali premierzy sześciu krajów. Podkreślili, że niepokojące są też zapisy, które stoją w sprzeczności z podstawowymi swobodami w Unii i będą miały negatywny wpływ na jednolity rynek. Stąd apel o ich zmianę.

IAR/agkm