Oznacza to, że w całym kraju przez kolejny tydzień zamknięte będą instytucje publiczne, szkoły oraz wiele sklepów.
Liczba zarażonych koronawirusem gwałtownie rośnie. Chińskie władze poinformowały też, że trwa diagnostyka prawie 5800 pacjentów, u których podejrzewa się zakażenie.
Koronawirus. Szef WHO uda się do Chin w sprawie epidemii
W całych Chinach kwarantannie w warunkach szpitalnych i obserwacji w związku z podejrzeniem zakażenia poddano już ponad 30 000 osób. Ponad 50 mln osób w prowincji Hubei, która jest epicentrum zarażeń, do odwołania nie może wyjechać ze swoich miejscowości.
We wsiach i małych miejscowościach sąsiednich prowincji pojawiają się patrole złożone z mieszkańców, które bronią wstępu dla osób postronnych, nie tylko z Hubei.
<<CZYTAJ TAKŻE>> Epidemia koronawirusa. Kolejne przypadki zachorowań w USA i Japonii
Od poniedziałku w Chinach obowiązuje zakaz wyjazdów zagranicznych zorganizowanych grup. Podobne restrykcje obowiązują dla podróży wewnątrz Chin. Wiele miast zamknęło dworce autobusowe dla komunikacji między prowincjami.
Do Chin zmierza dyrektor generalny WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus, który zamierza wesprzeć władze Chin w walce z koronawirusem.