Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Michał Błaszczyk 11.02.2020

Spotkanie szefów państw ws. Donbasu. Szef MSZ Ukrainy wątpi w większy postęp

Minister spraw zagranicznych Ukrainy Wadym Prystajko oświadczył, że nie widzi przygotowań do zapowiedzianego na kwiecień szczytu czwórki normandzkiej w sprawie konfliktu w Donbasie. Wskazał też, że nie liczy by na tym spotkaniu osiągnięto duże postępy.

W grudniu przywódcy czwórki normandzkiej - Ukrainy, Rosji, Niemiec, Francji - spotkali się w Paryżu, by rozmawiać o konflikcie w Donbasie i uzgodnili, że kolejny szczyt odbędzie się w ciągu czterech miesięcy.

zelenski pompeo 1200 pap.jpg
Spotkanie Zełenski-Pompeo. Ukraina liczy na większy udział USA ws. konfliktu w Donbasie

"Nie widzę przygotowań"

- Jestem pewien, że jeśli przywódcy mówią, że się spotkają w kwietniu, to znaczy, że się spotkają (...) jednak nie widzę przygotowań - powiedział Prystajko dziennikarzom podczas wizyty w Rzymie.

- Przed spotkaniem w grudniu (...) przygotowania rozpoczęły się pół roku wcześniej. Teraz zostały dwa miesiące i nie widzę, by coś zostało przygotowane. Może będzie to dużo szybszy proces niż ostatnio i może osiągniemy większy postęp. Przykro mi, ale wątpię w to - wskazał szef ukraińskiej dyplomacji, cytowany przez agencję Reutera.

>>> [CZYTAJ TAKŻE] Szczyt grupy normandzkiej. Ekspert: nikt nie spodziewał się przełomu

Prystajko odniósł się też do wymiany jeńców, uzgodnionej podczas grudniowego spotkania kanclerz Niemiec Angeli Merkel oraz prezydentów Francji, Ukrainy i Rosji, Emmanuela Macrona, Wołodymyra Zełenskiego i Władimira Putina.

"Dobry krok" dla Ukraińców

Wyraził też ubolewanie z powodu nieprzestrzegania zawieszenia broni w Donbasie. - Nie zdołaliśmy osiągnąć zawieszenia broni (...) Ale nawet jeśli mamy tylko wymianę więźniów, to jest to dobry krok dla Ukraińców - podkreślił.

>>> [CZYTAJ TAKŻE] Niektórzy w domach, ale dramat innych trwa. W Donbasie wciąż są uwięzieni Ukraińcy

Konflikt zbrojny w Donbasie wybuchł po zwycięstwie prozachodniej rewolucji w Kijowie, która doprowadziła do obalenia na początku 2014 roku ówczesnego prorosyjskiego prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza. Wiosną tamtego roku wspierani przez Rosję rebelianci proklamowali w Donbasie dwie samozwańcze republiki ludowe - doniecką i ługańską.

mbl