Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Paweł Michalak 03.03.2020

Miliony ulotek trafią do Polaków. Rząd rozszerza akcję informacyjną ws. koronawirusa

- Blisko 15 mln gospodarstw domowych otrzyma bezpłatne druki do skrzynek pocztowych, w których będą zawarte ulotki informujące o postępowaniu w przypadku zetknięcia z choroba, czy objawów które mogą sugerować, że ktoś jest zarażony - poinformował szef kancelarii premiera Michał Dworczyk. Dodał, że ulotki będą dostępne także w oddziałach banków, czy na stacjach benzynowych.
Posłuchaj
  • Szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Michał Dworczyk na briefingu w Warszawie podkreślił, że została przygotowana szeroka akcja informacyjna ws. koronawirusa (IAR)
  • 15 milionów specjalnych ulotek z informacjami nt. koronawirusa trafi do Polaków
  • Materiały informacyjne będą dostępne m.in. na stacjach benzynowych i w bankach. Łącznie w 32 tys. miejsc
  • Szef KPRM Michał Dworczyk poinformował, że na środę zwołano rządowy zespół zarządzania kryzysowego, który odtąd będzie spotykał się codziennie
  • Minister wskazał, że Sejm może przedłużyć działanie przyjętej w poniedziałek specustawy ws. koronawirusa na kolejne miesiące

Michał Dworczyk zaznaczył, że premier Mateusz Morawiecki podjął decyzje o rozwinięciu akcji informacyjnej o sposobach postępowania w sytuacji zagrożenia zarażeniem koronawirusa, bądź w przypadku objawów mogących świadczyć o zarażeniu.

PAP Mateusz Morawiecki 7 1200.jpg
"Apeluję, by nie szerzyć paniki i nie rozpowszechniać fake newsów". Premier ws. koronawirusa

Dworczyk podziękował za odpowiedzialną postawę zarządom największych spółek państwowych, które włączyły się w akcję informacyjną. "Te wszystkie, ale również inne, mniejsze firmy, które posiadają własne punkty, jak stacje benzynowe, oddziały bankowe, ubezpieczeniowe włączyły się w to przedsięwzięcie. W 32 tys. miejsc będą udostępnione ulotki" - powiedział. Dodał, że łącznie będzie to 25 mln ulotek.

Rządowy zespół będzie spotykał się codziennie

Zapowiedział, że akcja rozpocznie się na przełomie tygodnia. Poinformował też, że w środę na godz. 18.00 został zwołany rządowy zespół zarządzania kryzysowego. Jak wyjaśnił, "wchodzimy w tryb działania ustawy regulującej sytuację kryzysowe".

- Odtąd ten zespół codziennie będzie się spotkał i to on będzie de facto koordynował w skali całej administracji państwowej, w skali całego państwa, wszystkie działania na rzecz przygotowań na nadejście wirusa do Polski - podkreślił szef KPRM.

Podczas wspólnej konferencji z ministrem zdrowia Dworczyk mówił też na temat przyjętej w poniedziałek przez Sejm specustawy ws. koronawirusa. - Daje realne narzędzia, żeby walczyć z koronawirusem, by skutecznie przygotowywać kraj i administrację państwową na zbliżanie się choroby - ocenił.

EN-probka-1200.jpg
Testy na obecność koronawirusa. Resort zdrowia poinformował o przebadanych próbkach

Ustawa, będąca przedłożeniem rządowym, przewiduje m.in. możliwość wprowadzenia zdalnej pracy w czasie kwarantanny lub nadzoru epidemiologicznego; wypłatę zasiłków za czas zamknięcia szkół, przedszkoli i żłobków; wydawanie poleceń przez wojewodę organom administracji; wyłączenia przepisów prawa budowlanego czy ustawy o zamówieniach publicznych. Na jej mocy żołnierze służby czynnej będą mogli wykonywać dodatkowe zadania; uproszczone ma zostać przekazywanie asortymentu przez Agencję Rezerw Materiałowych.

"Przyjęcie tego prawa było niezbędne"

Szef KPRM dziękował wszystkim klubom parlamentarnym za merytoryczną dyskusję. - Część poprawek zgłaszanych pierwotnie przez opozycję i dwa projekty alternatywnych ustaw zostały wycofane. Część poprawek zgłaszanych przez opozycję została przyjęta. W konsekwencji wypracowaliśmy naprawdę dobry akt prawny, dzięki któremu będziemy mogli w najbliższych dniach, tygodniach i miesiącach funkcjonować - powiedział.

>>>[CZYTAJ TAKŻE] Ustawa ws. koronawirusa przyjęta przez Sejm. Poznaj szczegóły projektu

Dodał, że niektóre przyjęte rozwiązania są "daleko idące". - Ale mamy nadzieję, że nigdy nie trzeba będzie ich użycia. Natomiast obowiązkiem każdego rządu jest przygotowanie się na każdy scenariusz, na każda sytuację. Dlatego przyjęcie tego prawa było niezbędne - zaznaczył.

Dodatkowe posiedzenie Senatu, który zajmie się ustawą o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych zaplanowano na piątek o godz. 15.00.

 "Broń atomowa, która - miejmy nadzieję - nigdy nie zostanie wykorzystana"

Dworczyk podczas konferencji prasowej został poproszony o komentarz do opinii prof. Ewy Łętowskiej, która stwierdziła, że specustawa ws. koronawirusa może omijać konstytucję i ograniczać swobody obywatelskie.

- Zawsze prawnicy będą dyskutować na temat sformułowania poszczególnych artykułów, zapisów prawa, które stanowi parlament. To bardzo dobrze, to bardzo ważne, ale mamy sytuację ekstraordynaryjną - powiedział szef KPRM.

- My w najlepszej wierze, w oparciu o prawników pracujących nie tylko w KPRM, ale i w szeregu ministerstw, a później prawników z biura legislacyjnego Sejmu przygotowaliśmy przepisy, które rzeczywiście dają dużą władzę np. premierowi w sytuacji szczególnej. Premier może wydać nakaz przedsiębiorstwu albo jakiemuś organowi administracji, ale - można powiedzieć obrazowo - jest to pewna broń atomowa, która miejmy nadzieję, że nigdy nie zostanie wykorzystana - zaznaczył.

>>>[CZYTAJ TAKŻE] "Mamy laboratoria, testy i wybitnych diagnostów". Szef GIS ws. koronawirusa

Dworczyk zwrócił uwagę, że ustawa została przyjęta na okres 180 dni. Po tym czasie - jak dodał - rząd jest zobowiązany przedstawić Sejmowi sprawozdanie z podejmowanych działań przy wykorzystaniu przepisów tej ustawy. - I oczywiście to zrobimy - zapowiedział.

Minister wskazał, że Sejm może przedłużyć działanie ustawy na kolejne miesiące.

Dworczyk powtórzył, że za ustawą zagłosowało 400 posłów, więc - jak stwierdził - jest to najlepsza odpowiedź, że "te narzędzia, które zostały tam zaproponowane są dzisiaj w Polsce potrzebne". - Lepiej jest być przygotowanym na gorszy scenariusz - oby on nigdy nie nadszedł - niż potem, kiedy sytuacja rzeczywiście będzie trudna, rozpaczliwie szukać dróg wyjścia - oświadczył szef KPRM.

***

Europejskie Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC) poinformowało we wtorek, że w Unii Europejskiej z powodu Covid-19 zmarło 55 osób, a laboratoryjnie potwierdzono 2385 przypadków zakażenia koronawirusem.

We wszystkich laboratoriach w kraju pod kątem koronawirusa przebadano dotychczas 559 próbek, wszystkie wyniki są negatywne - przekazało polskie Ministerstwo Zdrowia.

Podejrzewa się, że epidemia koronawirusa, który może wywoływać groźne dla życia zapalenie płuc, rozpoczęła się pod koniec 2019 roku na targu w mieście Wuhan, gdzie sprzedawano m.in. dzikie zwierzęta.

Koronawirus, który rozprzestrzenił się na ponad 60 krajów, zabił dotąd ponad 3 tys. osób, w zdecydowanej większości w Chinach. Liczba potwierdzonych przypadków zakażenia na świecie wzrosła do prawie 89 tys.

paw/