Minister Zdrowia Federacji Rosyjskiej Michaił Muraszko oświadczył, że służby odpowiedzialne za zwalczanie pandemii koronawirusa, w tym zespoły reanimacyjne, zostały postawione w stan podwyższonej gotowości.
Rosja: rząd uspokaja ws. koronawirusa i nakłada kary za łamanie norm
Coraz częściej jednak pojawiają się w przestrzeni publicznej głosy, że władze Rosji ukrywają prawdziwe dane, dotyczące liczby osób zakażonych i śmiertelnych przypadków. Media państwowe tłumaczą, że to są "nieprawdziwe informacje, mające wywołać panikę w społeczeństwie".
>>> [CZYTAJ WIĘCEJ] Wstrząsające informacje z Iranu. Już ponad 800 ofiar śmiertelnych koronawirusa
Radio Echo Moskwy zacytowało politologa Walerija Sołowieja, który zaapelował do rządu, aby jak najszybciej ogłosił stan nadzwyczajny. Wcześniej z takim samym apelem wystąpił jeden z najbogatszych ludzi w Rosji - biznesmen Oleg Deripaska.
Koronawirus w Rosji. Dr Domańska: nie można mówić o sytuacji katastrofalnej
Z kolei grupa studentów Moskiewskiego Instytutu Kultury opublikowała w internecie petycję, w której prosi władze o natychmiastowe podjęcie decyzji o zawieszeniu zajęć. Studenci tłumaczą, że jadąc do szkół, codziennie stykają się z tysiącami ludzi, a kadra nauczycielska grozi im konsekwencjami, jeśli będą opuszczać ćwiczenia i wykłady.
Rosyjski rząd na razie tylko rekomendował uczelniom przejście na tak zwany system zdalnego nauczania.
fc