- Podczas ostatniej edycji Dakaru Jakub Przygoński i jego pilot Timo Gottschalk zajęli 19. miejsce w klasyfikacji generalnej samochodów
- Zawodnik Orlen Team stara się w domu aktywnie wypełnić swój czas
- W PŚ czeka go jeszcze rywalizacja w Kazachstanie, Silk Way oraz Maroko
Przygoński podobnie jak inni sportowcy spędza czas w domu. Większość imprez sportowych została wstrzymana przez rozszerzającą się pandemię koronawirusa SARS-CoV-2. Zawodnik Orlen Team stara się przynajmniej utrzymać formę fizyczną, ale wskazuje również, że prawdopodobnie i kolejna runda PŚ nie dojdzie do skutku.
Jakub Przygoński: mimo awarii chcieliśmy z Dakaru wyciągnąć jak najwięcej [WYWIAD]
- Z tego co słyszałem ostatnio zaplanowany na maj Rajd Kazachstanu prawdopodobnie zostanie przeniesiony. Silk Way, który jest w lipcu, ten termin jest utrzymany, ale dzisiaj raczej nic nie wiadomo. To jest w odniesieniu do wszystkich dyscyplin sportowych. Ja się nawet ostatnio zastanawiałem w kontekście matury, która jest przecież ważnym wydarzeniem, jak to wszystko zorganizować. Takich sytuacji mamy na każdym kroku i nikt nie wie co z tym zrobić, bo nikt się nigdy nie znalazł w takich realiach. Trzeba czekać i liczyć, że to się wszystko uspokoi - podkreślił Jakub Przygoński.
>>> CZYTAJ TAKŻE: Władimir Czagin - "Car Dakaru". Kto dorówna legendzie? [KOMENTARZ] <<<
Decyzją Międzynarodowej Federacja Sportów Samochodowych (FIA) przerwany został również Puchar Świata w rajdach terenowych. Podobnie jest w przypadku Rajdowych Mistrzostw Świata (WRC) oraz Formuły 1.
Zapraszamy do obejrzenia całej rozmowy z Jakubem Przygońskim.
Kolejne rundy w kalendarzu Pucharu Świata w rajdach terenowych to: Rajd Kazachstanu, zaplanowany na koniec maja, Rajd Jedwabnego Szlaku - pierwsza połowa lipca oraz Rajd Maroka, który ma się odbyć w październiku.
Mateusz Brożyna