Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio24.pl
Paweł Słójkowski 09.04.2020

Adrian Mierzejewski zaskoczony na treningu przez policję. "Mandatu nie dostałem"

Adrian Mierzewski, jak większość sportowców w czasie pandemii koronawirusa, zdecydowanie nie ma łatwego życia. Były reprezentant Polski, który chciał indywidualnie potrenować na jednym z olsztyńskich boisk, musiał tłumaczyć się policji.

Mierzejewski od lutego 2019 roku jest piłkarzem chińskiego Chongqing Lifan. Rozgrywki tamtejszej ligi jeszcze nie ruszyły, a Polak czeka na start nowego sezonu w rodzinnym Olsztynie.

Oczywiście pandemia koronawirusa pociągnęła za sobą obostrzenia, które dotyczą wszystkich i zakładają, by nie opuszczać domu bez wyraźnych powodów, takich jak dojazd do pracy, wyjście do apteki czy zrobienie niezbędnych zakupów. Dotyczą one także sportowców, którzy mają przymusową przerwę w treningach na świeżym powietrzu.

Adrian Mierzejewski wyszedł sam na jedno z olsztyńskich boisk, jednak jego trening nie trwał długo. Przerwał je patrol policji, po który zadzwonił któryś z mieszkających na osiedlu mieszkańców.

Piłkarz zaznaczył, że nie dostał mandatu.

Liczba wszystkich zakażonych SARS-CoV-2 w Polsce wynosiła w środę rano 5341 osób. W sumie 164 chorych zmarło.

ps