- 49-latek trzykrotnie triumfował w Dakarze (2011, 2015 i 2019)
- Al-Attiyah ma na swoim koncie również tytuły w Pucharze Świata FIA w rajdach terenowych
- Jest regularnym uczestnikiem Rajdu Dakar
- Robert Kubica w tym sezonie pełni rolę kierowcy rezerwowego Alfa Romeo Racing Orlen, oraz czeka na debiut w niemieckiej serii DTM w barwach ekipy Orlen Team ART
>>> Kalendarz Formuły 1 w sezonie 2020
>>> Kalendarz DTM w sezonie 2020
Sir Stirling Moss - dżentelmen, który oddał tytuł mistrza świata Formuły 1 [TYLKO U NAS]
Obecnie świat motorsportu podobnie jak inne aspekty życia został całkowicie sparaliżowany przez epidemię. DTM czeka na rozpoczęcie sezonu, choć inauguracja cały czas pozostaje wielką niewiadomą, podobnie jak Formuła 1, która odwołała już dziewięć pierwszych rund tegorocznych mistrzostw świata.
Na swój debiut w DTM czeka Kubica, który w sezonie 2020 jest również kierowcą rezerwowym Alfa Romeo Racing Orlen w F1. W jednym z ostatnich wywiadów dla "PS" Nasser Al-Attiyah przyznał, że chętnie widziałby Polaka w Rajdzie Dakar. Do tej pory krakowianin nie miał możliwości wystartowania w tej terenowej imprezie.
- W rajdach był bardzo, bardzo szybki. I szalony! Często wypadał. Ale tak to jest... W motorsporcie żeby dowiedzieć się, gdzie jest twój poziom, musisz się rozbić. Nadal mam nadzieję, że Robert wystartuje w Dakarze. Bo naprawdę jest twardzielem. To też mogłoby być dla niego dobre - mówi Al-Attiyah na łamach "Przeglądu Sportowego".
>>> CZYTAJ TAKŻE: Bartosz Zmarzlik: pod taśmą nie ma ludzi z przypadku [NASZ WYWIAD] <<<
Z kolei w Dakarze startuje z powodzeniem inny kierowca Orlent Team Jakub Przygoński, który w 2019 roku zajął czwarte miejsce. Zwyciężył Nasser Al-Attiyah.
W miniony weekend Kubica spróbował swoich sił w 12-godzinnym wirtualnym wyścigu na Suzuce w ramach iRacing Endurance Series. Załoga Orlen Team Targa zajęła trzecie miejsce.
/Przegląd Sportowy