Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio24.pl
Klaudia Dadura 26.04.2020

Sztab Małgorzaty Kidawy-Błońskiej prezentuje film. "Jedna z dziwniejszych kampanii ostatnich lat"

Platforma Obywatelska opublikowała w mediach społecznościowych nowy spot z udziałem Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, kandydatki PO na prezydenta. Falę krytyki internautów wywołała formuła wspomnianego materiału. 

Sztab Małgorzaty Kidawy-Błońskiej udostępnił krótki film, w ramach tzw. Kidawa TV. - Polska potrzebuje prawdziwego prezydenta, wybranego w wolnych i bezpiecznych wyborach. Ja takie wybory chcę wygrać. Te pseudowybory korespondencyjne nazywane "usługa pocztową", w maju nie będą ani wolne, ani bezpieczne i w ogóle nie powinny się odbyć — mówi w nim Małgorzata Kidawa-Błońska, kandydatka Platformy Obywatelskiej na prezydenta.

Co ciekawe Kidawie-Błońskiej pytania zadaje Aleksandra Gajewska, posłanka PO. W spocie zawarto też wypowiedź prof. Fryderyka Zolla z Uniwersytetu Jagiellońskiego.

shutterstock_skrzynka 1200.jpg
Koronawirus a wybory korespondencyjne. Eksperci wskazują, że są bezpieczne

Wspomniany spot był szeroko komentowany na Twitterze. "No nie. Najpierw R.Sikorski robiący wywiad z Donaldem Tuskiem, teraz to" - napisał Tomasz Żółciak z "Dziennika Gazety Prawnej".

"Ok, to oficjalnie jedna z dziwniejszych kampanii ostatnich lat" - twierdzi z kolei Marcin Makowski, publicysta tygodnika "Do Rzeczy".

"Kuriozalny spot kandydata z marginalnym poparciem, w którym sugeruje, że każde wybory można podważyć oraz, że wszyscy możemy się zarazić koronawirusem" - ocenił Radosław Poszwiński, dziennikarz portalu TVP.info. 

kad, wpolityce.pl