Adam Borowski Zapowiedział, że protestujący złożą petycję do Tomasza Grodzkiego, by Izba nie opóźniała prac nad ustawą o wyborach prezydenckich.
Kanthak: 28 czerwca to ostatni termin na wybory. To wynika z logiki i matematyki
Jak podkreślał Adam Borowski, nie można doprowadzić do sytuacji, w której urząd Prezydenta byłby nieobsadzony po 6 sierpnia.
"Esencja demokracji"
Dodał, że manifestacja ma także wyrazić zachęcić rządzących do podjęcia stanowczych działań przeciwko utrudnianiu przeprowadzenia wyborów w konstytucyjnym terminie.
- Na przykład gdy prezydent miasta lub jakiś burmistrz powiedzą, że nie są w stanie przeprowadzić tych wyborów i tego nie zrobią, to wtedy rząd musi wykazać stanowczość, aby wprowadzić zarząd komisaryczny i te wybory przeprowadzić – wyjaśnia rozmówca portalu TVP.info.
>>> [CZYTAJ TAKŻE] Publicysta: to ambicja marszałka Senatu każe mu dążyć do wyborów w późniejszym terminie
- Wybory to poważna sprawa, jedna z najważniejszych. To jest esencja demokracji i należy na każdym etapie przestrzegać prawa - mówi Adam Borowski.
tvp.info, IAR/ mbl