Jak powiedziała Ewa Kowalewska, dyrektor Human Life International - Polska, aborcja jest wciąż najczęstszą przyczyną śmierci. Według przedstawionych szacunków, tylko w ciągu pierwszych miesięcy tego roku doszło do 14 mln aborcji, a w skali roku można się ich spodziewać od 45 do 50 mln.
"Walczmy z pandemią zabijania nienarodzonych dzieci". IV Europejski Festiwal Schumana
- W czasie pandemii wydawałoby się, że chronimy życie, które jest zagrożone, ale nagle okazuje się, że WHO mówi, iż aborcja jest podstawową usługą medyczną. Próbuje to połączyć z pomocą humanitarną - dodaje dyrektor Human Life International - Polska.
Aborcja farmakologiczna
Zwraca uwagę, że liczba wykonywanych aborcji może przekraczać oficjalne dane, gdyż jako alternatywę przedstawia się aborcję farmakologiczną bez konieczności wizyty w szpitalu czy w ośrodku zdrowia. Ewa Kowalewska dodaje, że ze względu na zagrożenie koronawirusem zamknięto wiele ośrodków aborcyjnych, natomiast promuje się aborcje farmakologiczne bez kontroli medycznej.
>>>[CZYTAJ TAKŻE] Pomoc w sytuacji niespodziewanej ciąży. Powstał Telefon Zaufania Pro-Life
W ramach oenzetowskiego planu pomocy humanitarnej w walce z pandemią, m.in. na promowanie aborcji farmakologicznej, przekazano 120 mln dolarów. Także WHO w sytuacjach utrudnionego dostępu do aborcji w szpitalach propaguje aborcje farmakologiczne bez nadzoru medycznego. O zagrożeniach związanych z tego rodzaju aborcją informuje ulotka opracowana przez Human Life International. Jest do pobrania na stronie internetowej organizacji.
bb