Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Michał Chodurski 02.08.2010

"Nie ma listu z Polski o informacje ws Smoleńska"

Przedstawiciele tak zwanego "Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego" z siedzibą w Moskwie twierdzą, że nie otrzymali listu z Polski w sprawie badania katastrofy TU-154M.
Wrak polskiego Tu-154MWrak polskiego Tu-154Mfot. east news

Tymczasem, jak poinformował w poniedziałek szef MSW Jerzy Miller, przedstawiciel Polski przy Komitecie Edmund Klich, w wysłanym kilka dni temu liście, "zażądał od Rosjan informacji w sprawie katastrofy smoleńskiej oraz pełnej otwartości i poszanowania zasad międzynarodowej współpracy".

Rosyjska agencja informacyjna RIA-Nowosti podała, że "przedstawiciele Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego" oświadczyli, że listu od Klicha nie otrzymali.

Agencja powołując się na słowa premiera Donalda Tuska, poinformowała, że Polska zwróciła się do Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego, ale jedynie z prosbą, by nie przeciągał w czasie badania przyczyn wypadku pod Smoleńskiem oraz udostępnił wszystkie materiały, o które prosi strona polska.

W opinii rosyjskich komentatorów przedstawiciele Komitetu Lotniczego mogli rzeczywiście nie otrzymać listu od Edmunda Klicha. List wysłany kilka dni temu mógł bowiem jeszcze do nich nie dotrzeć. Nie wykluczone jest też, że list do Moskwy dotarł, ale jest adresowany do Tatiany Anodiny, szefowej międzypaństwowego Komitetu Lotniczego, która nie poinformowała o tym, że dostała korespondencję.

mch