Wieczór wyborczy Andrzeja Dudy. Wiemy, gdzie zostanie zorganizowany
Prezydent podkreślał, że chciałby w następnych latach realizować politykę wspierania rodziny w oparciu o chrześcijański system wartości. Jak dodał, chciałby też realizować politykę nowoczesnego kraju, "tak, żebyśmy pod względem rozwoju gospodarczego i infrastrukturalnego osiągnęli poziom Europy Zachodniej".
"Ważna jest wysoka frekwencja"
- To właśnie jest to pytanie: jaka będzie Polska i w jakim kierunku pójdzie jej rozwój, czy ten rozwój będzie szedł naprzód, (...) czy też będziemy cofani - wskazał Andrzej Duda.
Apelował o udział w wyborach 12 lipca. - Bardzo państwa proszę, żebyście do tych wyborów szli, żebyście nie tylko szli i głosowali, ale żebyście namawiali do tego też najbliższych, sąsiadów, przyjaciół, znajomych. Weźcie za telefony, zadzwońcie do rodziny po całej Polsce, żeby szli, żeby oddali głos, bo to jest bardzo ważne, żeby w tych wyborach była wysoka frekwencja - podkreślił prezydent.
Zobacz także:
"Zadajcie im jedno pytanie"
Ostatni sondaż przed ciszą wyborczą. Zobacz, kto jest bliżej wygranej
Poprosił także o poparcie i oddanie na niego głosu. - Bardzo też proszę, żebyście mnie poparli, bo chcę taki właśnie rozwój naszego kraju dalej realizować i kontynuować. To zależy od wyniku tych wyborów - zaznaczył.
- Jeżeli ci, których namawiacie do oddania głosu, mają jakiekolwiek wątpliwości, to zadajcie im, proszę, jedno pytanie: czy żyło ci się lepiej i spokojniej do 2015 roku, zanim Duda został prezydentem, czy żyje ci się spokojniej teraz, od 2015 roku do dzisiaj? Odpowiedz sobie na to pytanie i idź na wybory. To wystarczy - zachęcał Andrzej Duda.
Wyraził nadzieję, że "Polska z ambicjami, która ma godność, zwycięży w tych wyborach".
Czytaj również:
jmo