Od około 13:00 trwa przerwa w obradach wszystkich 27 państw członkowskich a prezydenci i premierzy spotykają się w różnych grupach i formatach. Negocjacje z poszczególnymi frakcjami prowadzą szefowie Rady i Komisji - Charles Michel oraz Ursula von der Leyen.
Kwestia praworządności zablokuje szczyt UE? Prof. Legutko: to narzędzie do atakowania państw niepokornych
Od początku szczytu ujawnił się podział na kraje "oszczędnych", czyli Północy - Austrii, Holandii, Szwecji, Danii i Finlandii oraz Południa. Aktualna propozycja dotycząca instrumentu odbudowy to 450 miliardów euro dotacji i 300 miliardów w formie pożyczek. Kością niezgody jest zarówno wysokość tego funduszu, jak i kontrola nad wydatkowaniem nowych pieniędzy.
00:48 10531089_1.mp3 Szczyt UE: będzie nowa propozycja szefa Rady. Relacja Beaty Płomeckiej (IAR)
Sprzeczne opinie
Kanclerz Austrii Sebastian Kurz powiedział w przerwie szczytu, że negocjacje w sprawie finansów Unii przebiegają dobrze. Zastrzegł, że kilka kwestii jest jeszcze otwartych. - Podsumowując, dobrze to wszystko wygląda, sprawy idą w dobrym kierunku. Oczywiście negocjacje, jak można było się spodziewać są trudne, ale zmierzają w dobrym kierunku i to jest najważniejsze - powiedział Sebastian Kurz.
Zupełnie inaczej sytuację ocenia premier Włoch Giuseppe Conte. Według niego negocjacje utknęły "w martwym punkcie" a rozmowy idą "trudniej niż przewidywano". - Jest tyle kwestii, co do których dyskutujemy i nie możemy znaleźć rozwiązania. Zapraszam wszystkich, by zjednoczyli się wokół wspólnego celu - przyjęcia funduszu odbudowy, który jest programem ożywienia europejskiego. Nie tylko dla państw najbardziej dotkniętych, ale dla całej Europy - stwierdził szef włoskiego rządu.
Giuseppe Conte przyznał, że na przeciwnym biegunie negocjacji w kontekście funduszu odbudowy jest na przykład Holandia, domagająca się mniejszych wydatków na działania pomocowe. Włoski przywódca podkreślił, że reakcja na kryzys powinna być przede wszystkim skuteczna i konkretna.
Czytaj także:
"Rzeczowo i w dobrej atmosferze"
Włoski premier mówił również o innych wątkach negocjacji - to między innymi rabaty dla niektórych państw członkowskich, będących płatnikami netto do wieloletniego budżetu. Najnowsza propozycja szefa Rady Europejskiej zakłada powiększenie sumy zniżek dla Austrii, Danii, Szwecji i Holandii.
Mosbacher: krytyka UE wobec Polski jest przesadzona, a postępy kraju niechętnie przyjmowane
Z punktu widzenia Polski i Węgier istotną sprawą jest proponowane przez szefa Rady powiązanie wypłaty funduszy z praworządnością. Choć obecna propozycja jest łagodniejsza od wersji Komisji, to Węgry złożyły projekt wykreślenia takiego mechanizmu. - Węgry i Polska mają bardzo jasne stanowisko, którego my nie podzielamy. Tu również nie było jeszcze przełomu w rozmowach - ocenił Sebastian Kurz.
Z Charlesem Michelem spotkali się zarówno premierzy Mateusz Morawiecki i Viktor Orban, jak i szef czeskiego rządu Andrej Babisz. "Jak zawsze rzeczowo i w dobrej atmosferze" - podsumował krótko na Facebooku polski premier.
jp