Nieoficjalnie: mechanizm "fundusze za praworządność" wykreślony

Pozostał zapis mówiący o konieczności przestrzegania rządów prawa, ale w kontekście przede wszystkim kontroli budżetowej i ochrony przed korupcją.

Do uruchomienia procedury sankcyjnej potrzeba zgody większości krajów. Później sprawą zajmą się europejscy przywódcy na szczycie, gdzie decyzje podejmowane są jednomyślne.

Do uruchomienia procedury sankcyjnej potrzeba będzie kwalifikowana większość krajów, ale decyzja byłaby później zatwierdzana na szczycie, a więc wymagałaby jednomyślności. #euco #ruleoflaw

— Karol Darmoros (@KarolDarmoros) July 20, 2020

CZYTAJ RÓWNIEŻ

Propozycja szefa RE zakłada minimalne cięcia dla Polski

Czytaj więcej:

• Premier: aby można było zaakceptować porozumienie, nie może być uznaniowości ws. praworządności
• "Mechanizm praworządności musi budzić kontrowersje". Karol Gac o negocjacjach budżetu UE

Do uruchomienia procedury sankcyjnej potrzeba zgody większości krajów, ale decyzja byłaby później zatwierdzana na szczycie, a więc wymagałaby jednomyślności.

- Pierwotne propozycje dotyczące powiązania funduszy z praworządnością pod sam koniec negocjacji uległy zasadniczej zmianie, zgodnie z postulatami Polski i Węgier - powiedział Polskiemu Radiu jeden z unijnych dyplomatów.

ms