- Obrońcy tytułu prowadzili po pierwszej połowie, jednak nie zdołali utrzymać korzystnego wyniku
- Koronacja "Starej Damy" została odłożona najwcześniej do soboty
Złoty But 2020: Lewandowski zagrożony przez snajperów z Serie A. "Lewy" nie gra, Ronaldo i Immobile strzelają
Do przerwy 0:1
"Stara Dama" rozpoczęła mecz ofensywnie, ale długo ataki gości nie przynosiły rezultatu. Bramkarza Udinese próbowali zaskoczyć Cristiano Ronaldo czy Paulo Dybala, jednak albo strzelali niecelnie albo na dobrze bronił Juan Musso. Do przerwy turyńczycy jednak prowadzili.
W 42. minucie ładnym strzałem sprzed pola karnego popisał się Matthijs De Ligt. Do przerwy Juventus znajdował się na prowadzeniu. Utrzymanie takiego wyniku dałoby podopiecznym Maurizio Sarriego wymarzony tytuł.
Przebudzeni gospodarze
Udinese na drugą połowę wyszło jednak zmotywowane. Wojciech Szczęsny, który rozegrał cały mecz w bramce gości, już w 52. minucie wyciągał piłkę z siatki. Polaka pokonał Ilia Nestorovski, który wykończył dośrodkowanie Kena Semy.
Po tej bramce mecz się wyrównał. Widać było, że bianconerim bardzo zależy na zdobyciu decydującego gola, jednak stało się wprost przeciwnie. To gospodarze zdobyli na Stadio Friuli komplet punktów. W 90. minucie świetną indywidualną akcję przeprowadził Sekou Fofana. Pomocnik znalazł się sam na sam ze Szczęsnym i nie zmarnował okazji.
Koronacja odłożona
Na trzy kolejki przed końcem rozgrywek Juventus ma 80 punktów i o sześć wyprzedza wicelidera - Atalantę. Trzeci Inter Mediolan traci do lidera 10 punktów. "Stara Dama" może jednak zostać mistrzem w sobotę bez wychodzenia na boisko lub dzień później, gdy podejmie Sampdorię Genua - drużynę, której piłkarzami są Bartosz Bereszyński i Karol Linetty.
pm