- Nie możemy spodziewać się cudów. Nadal musimy zakładać, że szczepionki będą powszechnie dostępne najwcześniej od połowy przyszłego roku - poinformowała Anja Karliczek.
Wezwała do zachowania ostrożności przy COVID-19. - Pandemia jest dla wszystkich wyczerpująca. Jest irytująca i wymaga wysiłku wielu osób. Ale pandemia to także zagrożenie dla wielu ludzi - podkreśliła. Zaapelowała o zwracanie uwagi na środki higieny, trzymanie dystansu społecznego i noszenie maseczek.
Boris Johnson ostrzega: w Europie rozpoczyna się druga fala epidemii koronawirusa
Konieczne przestrzeganie zasad sanitarnych
- Nie możemy pozwolić, aby wirus znowu rozprzestrzenił się na większy obszar - dodała. W styczniu br. niemiecka minister mówiła, że szczepionka przeciw koronawirusowi będzie dostępna za kilka miesięcy. Obecnie bilans pandemii w RFN wynosi 206 926 potwierdzonych zakażeń i 9128 zgonów.
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) szacuje, że na świecie w fazie badań klinicznych jest obecnie 25 potencjalnych szczepionek na koronawirusa.
Kolejna faza badań klinicznych
W poniedziałek koncern Moderna rozpoczął w USA trzecią fazę badań klinicznych opracowywanej przez siebie potencjalnej szczepionki na koronawirusa. Producent leków jest jednym z liderów wyścigu. Szczepionka, nad którą badania prowadzą firmy Pfizer i BioNTech, ma wejść w trzecią fazę jeszcze w lipcu. Natomiast preparat opracowywany wspólnie przez Uniwersytet Oksfordzki i AstraZenecę ma wejść w trzecią fazę badań klinicznych w USA w sierpniu.
Od wybuchu pandemii na świecie stwierdzono ponad 16,7 mln przypadków zakażenia koronawirusem, ponad 660 tys. osób zmarło - wynika z najnowszego zestawienia Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa z USA.
Badania wykorzystywane w celu wykrywania koronawirusa SARS-CoV-2 to przede wszystkim testy genetyczne metodą PCR (opr. Maciej Zieliński, Adam Ziemienowicz/PAP)