Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Paweł Bączek 31.07.2020

Minister zdrowia: 1 września uczniowie rozpoczną rok szkolny, powtórka lockdownu niemożliwa

- Wszyscy uczniowie rozpoczną rok szkolny. Szkoły nie będą punktowo zamykane 1 września, ale dyrektorzy mogą wprowadzać elastyczne formy nauczania - zapewnił minister zdrowia Łukasz Szumowski. Ze względów zdrowotnych i gospodarczych wykluczył też ponowny lockdown.
szkoła klasa shutterstock_141409255 1200.jpg
Powrót uczniów do klas. MEN i GIS opracowują wytyczne sanitarne dla szkół

Łukasz Szumowski był pytany w Polsat News, czy rodzice muszą być 1 września gotowi na punktowe zamykanie szkół. - Nie zamykanie, natomiast szkoły na pewno będą bardzo elastycznie podchodziły w danych regionach, do formy kształcenia - stwierdził. Dodał, że "to może być forma mieszana" - dane grupy wiekowe lub grupy uczniów mogą być objętych zdalnym nauczaniem, część uczniów może korzystać ze zwykłej formy.

Czytaj także:

Według ministra 1 września wszyscy uczniowie "rozpoczną naukę, natomiast dyrektorzy szkół mają narzędzia do tego, aby na podstawie rekomendacji sanepidu (…) szkoły miały pewną elastyczność. Na przykład w powiecie, gdzie będzie wiele zachorowań, będzie można wprowadzić formę mieszaną, żeby rozluźnić klasy".

1200_Piontkowski_PAP.jpg
Szef MEN: chcemy, aby uczniowie od września wrócili do tradycyjnej nauki w szkołach

Odnosząc się jesiennego wzrostu liczby zachorowań na grypę, który przypadnie w warunkach pandemii Szumowski przypomniał, że w MZ pracuje zespół, który ma przygotować sposób oddzielania mających podobne objawy chorych na grypę od zarażonych COVID-19. Eksperci mają przygotować rekomendacje do końca sierpnia.

Kilkadziesiąt tysięcy testów na dobę

- Mamy sporo narzędzi - szybkie testy antygenowe dla osób objawowych, mamy zwiększoną pulę testów, są inwestycje w laboratoria. Chcemy, żeby tych testów można było robić kilkadziesiąt tysięcy dobowo - powiedział minister. - Telemedycyna, porady i zlecenia zdalne - to wszystko trzeba ułożyć w taką układankę, żeby zabezpieczyć chorych - dodał.

Szumowski podkreślił, że nie wyobraża sobie powrotu do takiego lockdownu jaki wprowadzono wiosną. - Pamiętajmy, że nie tylko COVID-19 jest chorobą. W czasie lockdownu bardzo wiele osób nie chodziło do lekarza, nie przychodziło na badania profilaktyczne, mieliśmy również spadek wpływów do NFZ - argumentował. Dodał, że "gdyby to trwało bardzo długo, odbiłoby się nie tylko na gospodarce, ale i na zdrowiu ludzi".

Powrót restrykcji?

Według Szumowskiego możliwe są jedynie punktowe restrykcje, a nie powtórka z wiosennego zamknięcia. - Nie ma takiej możliwości, bo ludzie poumieraliby na inne choroby - podkreślił.

Dodał, że nieliczne przypadki zachorowań w "gigantycznych województwach takich jak zachodniopomorskie, podlaskie, kujawsko-pomorskie wskazują, że problem jest bardzo lokalny, bardzo ograniczony".

***

pb