Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Przemysław Goławski 04.08.2020

Francja: nowe przepisy umożliwią lesbijkom adopcję dzieci i rozszerzą aborcję. Pretekstem COVID-19

Francuskie Zgromadzenie Narodowe przegłosowało nowelizację ustawy bioetycznej. Wprowadzono szereg zmian do projektu ustawy, nad którym na początku roku pracował Senat. Zgromadzenie Narodowe rozszerzyło dostęp do aborcji, zgodziło się na genetyczne modyfikowanie embrionów, chimery i finansowaną przez państwo sztuczną prokreację dla lesbijek i samotnych kobiet.

Zmiany w prawie bioetycznym Francji były przedmiotem masowych protestów w 2019 r. Po poprawkach Senatu, na początku tego roku, Zgromadzenie Narodowe powróciło jednak do forsowania bezprecedensowych zmian, wbrew opinii społecznej.

W czasie prac nad nowelizacją, w ostatniej chwili, w środku nocy, na krótko przed głosowaniem nad całością tekstu dodano także kwestię rozszerzenia dostępu do aborcji.

Francja-demonstracja-invitro-pap-1200.jpg
Paryż: nawet 600 tys. uczestników demonstracji przeciw in vitro dla lesbijek

Aborcja przez COVID-19

Zgłosił ją szef socjalistycznej frakcji parlamentarnej Olivier Faure, wnioskując o wyjątek dopuszczający "aborcję aż do urodzenia" w przypadku "cierpienia psychospołecznego matki". Do tej pory we Francji późne aborcje (po 12 tygodniach ciąży) wymagają zgody lekarza, a możliwość aborcji prawnie ograniczono do przypadków poważnych wad rozwojowych lub domniemanej niezdolności do życia dziecka poza organizmem matki, lub gdy ciąża zagraża życiu matki.

Propozycja jest związana z nieformalnym zatwierdzeniem przez ministra zdrowia Oliviera Vérana "niepokoju psychospołecznego" jako usprawiedliwienia dla aborcji po przekroczeniu ustawowego terminu. Minister o możliwych zmianach mówił w kwietniu, w związku z rozwojem pandemii COVID-19.

"Wielkie niebezpieczeństwo"

- W ten sposób umierają cywilizacje, a geniusz ludzi zostaje unicestwiony. Tym, którzy przyjdą po nas, grozi wielkie niebezpieczeństwo - napisał na Twitterze bp Bernard Ginoux. Duchowny skomentował sposób przegłosowania poprawek, w nocy, bez udziału wielu parlamentarzystów.

Ze względu na istotne poprawki przegłosowane przez posłów, ustawa powróci do Senatu jeszcze w tym roku, jednak ostateczny głos w przypadku niewypracowania kompromisu, należał będzie do Zgromadzenia Narodowego.

pg