Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Michał Szewczuk 08.08.2020

"Każdy chce pomóc". Trump zapowiada telekonferencję ws. Libanu

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump napisał na Twitterze, że w niedzielę odbędzie się telekonferencja z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem, przywódcami Libanu oraz politykami "z innych części świata" ws. sytuacji po wybuchu w Bejrucie. "Każdy chce pomóc" - podkreślił amerykański polityk.

Jak przekazuje Reuters, prezydent Donald Trump powiedział w piątek, że dołączy w niedzielę do telekonferencji z prezydentem Libanu i innymi światowymi przywódcami, aby omówić pomoc dla Libanu w następstwie niszczycielskiej eksplozji w bejruckim porcie we wtorek.

Trump napisał na Twitterze, że rozmawiał osobno z prezydentem Libanu Michelem Aounem i prezydentem Francji Emmanuelem Macronem, którzy wezmą w niej udział.

Powiedziałem Aounowi, że trzy duże amerykańskie samoloty już lecą do Libanu, aby dostarczyć zapasy medyczne, żywność, wodę i personel medyczny - przekazał prezydent USA na Twitterze.

CZYTAJ RÓWNIEŻ
pap bejrut 1200.jpg
USA wspierają Liban po wybuchu w Bejrucie. Pomoc warta 15 mln dolarów

Amerykańska pomoc dla Libanu

Amerykańska Agencja ds. Rozwoju Międzynarodowego oświadczyła w piątek, że przekazała Libanowi pomoc w wysokości ponad 15 milionów dolarów, w tym pomoc żywnościową dla 50 000 osób na trzy miesiące oraz materiały medyczne i lekarstwa mogące wesprzeć 60 000 ludzi również w okresie trzech miesięcy. Agencja poprosiła siły powietrzne Stanów Zjednoczonych o dostarczenie tych ładunków do Libanu.

Biały Dom poinformował w piątek, że urzędnicy prezydenta pracują nad planem pomocy dla Bejrutu i Libanu.

Materiał Wojciecha Cegielskiego (IAR)

Czytaj także:

Wsparcie także od Polski

Francja i inne kraje, w tym Polska, pospieszyły z pomocą doraźną dla Libanu, wysyłając na miejsce tragedii lekarzy, ekipy ratownicze oraz sprzęt medyczny i żywność.

W czwartek Macron odwiedził Bejrut i obiecał zorganizowanie międzynarodowej pomocy dla Libanu pod egidą ONZ. Zapewnił też mieszkańców Bejrutu, że pomoc w odbudowie miasta nie trafi w "skorumpowane ręce".

Eksplozja w porcie stolicy Libanu we wtorek zabiła 154 osoby, zraniła 5000 osób i zniszczyła część miasta. 300 tysięcy osób zostało bez dachu nad głową.

ms