Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Tomasz Owsiński 15.08.2010

Ewakuacja 30 tys. pielgrzymów. Alarm bombowy

W sanktuarium maryjnym w Lourdes we Francji ewakuowano wiernych.
LourdesLourdesfot. wikipedia

Francuska policja przeszukała sanktuarium maryjne w Lourdes i odwołała alarm bombowy. Jeszcze gdy trwały poszukiwania bomb, w tym samym miejscu odbywały się uroczystości religijne, ale niemal bez wiernych.

Ta dość niecodzienna i nieco surrealistyczna, ceremonia religijna odbyła się przed wejściem do słynnej groty Massabielle, podczas gdy tuż obok policjanci wciąż szukali bomb. Różaniec odmówiło, wraz z prowadzącym ceremonię księdzem, zaledwie 5 osób. Były to prawdopodobnie osoby związane oficjalnie z sanktuarium w Lourdes.

Odmawiający różaniec ksiądz pozwolił sobie nawet na wstępie na żart. "Witam was, ale nie w grocie. Jak wiecie, media całej Francji informują, że paru głupców postanowiło zrobić reklamę Matce Boskiej przez sprowokowanie alarmu bombowego" - mówił duchowny. Dziesiątki tysięcy wiernych, którzy byli tam obecni zaledwie dwie godziny wcześniej, zostało ewakuowanych. Tę ewakuację spowodowała niezidentyfikowana osoba, która zatelefonowała na posterunek policji w Lourdes. Osoba ta mówiła o 4 bombach podłożonych w sanktuarium. Ładunki miały rzekomo eksplodować o godzinie 15:00.

to