Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Paweł Bączek 26.08.2020

Maseczki w szkołach będą obowiązkowe? Minister edukacji wyjaśnia

- Rozważamy wprowadzenie obowiązku zakrywania nosa i ust w przestrzeniach wspólnych szkół. Decyzja w tej sprawie zapadnie w czwartek lub w piątek - przekazał minister edukacji Dariusz Piontkowski. Poinformował też, że dyrektorzy szkół otrzymają specjalne numery telefonu do sanepidu.
1200_Piontkowski_EN.jpg
Szef MEN: nie ma żadnego powodu, aby opóźniać rozpoczęcie roku szkolnego

Dariusz Piontkowski powiedział na konferencji prasowej, że resort edukacji rozważa wprowadzenie obowiązku zakrywania nosa i ust w przestrzeniach wspólnych szkół. - Przynajmniej w tych największych szkołach wydaje się, że ma to uzasadnienie. W mniejszych szkołach wydaje się, że zagrożenie jest dużo mniejsze i tam być może takiego obowiązku nie będzie - podkreślił.

Czytaj także:

Jak przekazał minister, decyzja w tej sprawie ma zapaść w czwartek lub w piątek.

przedszkole 1200.jpg
Koronawirus w warszawskim przedszkolu. Placówka została zawieszona

Szef MEN był też pytany, czy zostaną wprowadzone ułatwienia dla szkół w kontakcie z sanepidem, a także czy zgłoszenia dyrektorów szkół będą musiały mieć formę podania.

Posłuchaj
00:31 10595290_1.mp3 MEN rozważa wprowadzenie obowiązku zasłaniania twarzy w przestrzeniach wspólnych szkół (IAR)

Piontkowski przyznał, że "czasami mogły być problemy" z kontaktem z sanepidem, dlatego dyrektorzy szkół otrzymają dodatkowe numery telefonu - tzw. czerwone telefony - dzięki którym będę mogli bezpośrednio i szybko skontaktować się z powiatową stacją sanitarną.

Prostota i szybkość

Podkreślił też, że wydawanie opinii ma być jak najmniej sformalizowane. - Ponieważ zdrowie dzieci, nauczycieli, pracowników z naszego punktu widzenia jest najważniejsze, mówimy wyraźnie w wytycznych, że może być to na przykład kontakt telefoniczny, mailowy, nie musi być żadne oficjalne podanie. Potem, najwyżej już po fakcie dyrektor sporządzi jakąś notatkę. I odpowiedź powiatowego inspektora może być w podobnej formule udzielona - mówił szef MEN.

- Jeżeli będzie więc informacja o zakażeniu dziecka, to rozumiemy, że inspektor sanitarny będzie błyskawicznie podejmował decyzję tak, aby uchronić pozostałe dzieci i pracowników szkoły - dodał.

pb