Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Aneta Hołówek 08.09.2020

Jerzy Brzęczek po meczu Bośnia i Hercegowina - Polska. "Czy jestem zadowolony? Te słowa wykreśliłem ze słownika"

- Kluczowy moment meczu? Drużynę pobudził dopiero rzut karny i stracona bramka - stwierdził selekcjoner polskich piłkarzy Jerzy Brzęczek po meczu z Bośnią i Hercegowiną w Lidze Narodów. Biało-czerwoni, mimo nieudanego początku spotkania, wygrali w Zenicy 2:1.

Dwie połowy spotkania i każda diametralnie różna - w pierwszej podopieczni Jerzego Brzęczka wyglądali słabo, a do gry wrócili dopiero w jej końcówce, starając się odmienić losy meczu, co się zresztą skończyło sukcesem, bo gol dla reprezentacji Polski padł przed przerwą. W drugiej połowie zawodnicy Jerzego Brzęczka zaprezentowali znacznie lepszą grę.

Czytaj więcej:

Tuż po ostatnim gwizdku sędziego Jerzy Brzęczek w rozmowie z TVP był bardziej ostrożny w ocenie swoich podopiecznych niż po meczu z Holandią. - Stwierdzenie "jestem zadowolony" wykreśliłem ze swojego słownika - podkreślił i dodał, że reprezentacja po meczach z Holandią i Bośnią ma dużo materiału do analizy i wie, co ma poprawiać.

- Najważniejsze jednak, że zdobyliśmy trzy punkty na ciężkim terenie. Jesteśmy z tego powodu bardzo szczęśliwi. Uważam, że nasza grupa w Lidze Narodów jest bardzo wyrównana i każdy wynik będzie w niej możliwy – powiedział już na konferencji prasowej Brzęczek.

Przyznał, że jego drużyna nie weszła dobrze w mecz.

- Graliśmy zbyt wolno, nie kierowaliśmy prostopadłych podań do przodu, jak planowaliśmy, a graliśmy do tyłu. Pobudził nas dopiero rzut karny i stracona bramka. Nie wypowiem się, czy "jedenastka" została podyktowana słusznie, bo nie widziałem jeszcze tej sytuacji na wideo, ale Janek Bednarek mówił, że faulu nie było. Po straconym golu zaczęliśmy grać szybciej. Bramka Kamila Glika po rzucie różnym pomogła zaś nam nie tylko doprowadzić do remisu, ale wejść w drugą połowę z większym spokojem – dodał Brzęczek, cytowany na stronie PZPN.

Polska Bosnia.jpg
Liga Narodów. Bośnia i Hercegowina - Polska. Dwie twarze Polaków [OCENY]

Z Bośniakami Polacy zmierzyli się po raz czwarty i nigdy jeszcze nie przegrali (trzy zwycięstwa). Poprzednie trzy mecze obu drużyn odbyły się w Turcji, zawsze w grudniu i poza oficjalnymi terminami FIFA, co miało przełożenie na składy obu ekip.

Tym razem, choć mecz był w oficjalnym terminie, rywale rozpoczęli bez kilku czołowych piłkarzy.

- Wcale nie zaskoczyło nas to, że trener Dusan Bajevic zrobił kilka zmian w składzie w porównaniu z piątkowym meczem z Włochami we Florencji (1:1 - przyp. red.). Spodziewaliśmy się tego. My także dokonaliśmy pięciu roszad. Jesteśmy teraz na takim etapie, że te zmiany są potrzebne. Ten mecz pokazał, że nie wszyscy zawodnicy są jeszcze optymalnie przygotowani do sezonu. Strona fizyczna była dzisiaj po naszej stronie, lepiej się zaprezentowaliśmy i to również był jeden z powodów tego, że wygraliśmy – tłumaczył szkoleniowiec.

Brzęczek przyznał, że najlepszym zawodnikiem reprezentacji Bośni i Hercegowiny i jej największa gwiazdą jest Edin Dżeko.

- Mecz z nami rozpoczął co prawda na ławce rezerwowych, ale wiedzieliśmy, że kiedy wejdzie na boisko, będzie trzeba na niego uważać. To napastnik światowego formatu, co potwierdził choćby w niedawnym spotkaniu z Włochami, w którym strzelił gola. Wiedzieliśmy zresztą, że cała drużyna Bośni jest groźna i dobrze zorganizowana. Do każdego przeciwnika zawsze podchodzimy z szacunkiem i pokorą. Najważniejsze jest jednak dla nas to, aby przede wszystkim skupiać się na swoich zadaniach i założeniach – podkreślił.

Selekcjoner biało-czerwonych wypowiedział się także na temat Kamila Jóźwiaka, który zagrał w obu wrześniowych meczach.


- Czy on jest największym wygranym tego zgrupowania? Może spokojnie z tym +international level+... Na pewno zagrał dobre spotkania pod względem zaangażowania i kreowania sytuacji czy pracy w defensywie. To wielki plus. Kamil cały czas musi jednak pracować nad strzałem i ostatnim podaniem. Zarówno w meczu z Holandią, jak i Bośnią i Hercegowiną miał sytuacje, które mógł lepiej wykorzystać. Gdy to poprawi, wtedy rzeczywiście będzie 'internatonal level' – zakończył Brzęczek.

Posłuchaj
00:28 Brzęczek po Bośnia.mp3 Trener reprezentacji Polski Jerzy Brzęczek komentuje zwycięstwo swoich podopiecznych (IAR)

Posłuchaj
00:23 Brzęczek o postawia Jóźwiaka.mp3 Kamil Jóźwiak był wyróżniającą się postacią, ale zdaniem Brzęczka ma jeszcze sporo do poprawy (IAR)

  

Biało-czerwoni odnieśli pierwsze zwycięstwo w historii występów w Lidze Narodów. W poprzedniej edycji zajęli ostatnie miejsce w grupie, ale dzięki poszerzeniu najwyższej dywizji utrzymali się w niej.

jóźwiak 1200.jpg
Kiedy następny mecz reprezentacji Polski? Kadrę Brzęczka czeka pracowita jesień [TERMINARZ]

Wyniki i program 2. kolejki:
poniedziałek, 7 września
grupa A1
Bośnia i Hercegowina - Polska 1:2 (1:1)
Holandia - Włochy 0:1 (0:1)

Tabela:
M Z R P bramki pkt
1. Włochy 2 1 1 0 2-1 4
2. Holandia 2 1 0 1 1-1 3
3. Polska 2 1 0 1 2-2 3
4. Bośnia i Herc. 2 0 1 1 2-3 1

grupa B1
Irlandia Północna - Norwegia 1:5 (1:3)
Austria - Rumunia 2:3 (1:1)
1. Rumunia 2 1 1 0 4-3 4
2. Austria 2 1 0 1 4-4 3
3. Norwegia 2 1 0 1 6-3 3
4. Irlandia Płn. 2 0 1 1 2-6 1
grupa B2
Izrael - Słowacja 1:1 (0:1)
Czechy - Szkocja 1:2 (1:1)
1. Szkocja 2 1 1 0 3-2 4
2. Czechy 2 1 0 1 4-3 3
3. Izrael 2 0 2 0 2-2 2
4. Słowacja 2 0 1 1 2-4 1
grupa C4
Kazachstan - Białoruś 1:2 (0:0)
Albania - Litwa 0:1 (0:0)
1. Kazachstan 2 1 0 1 3-2 3
2. Albania 2 1 0 1 2-1 3
3. Białorus 2 1 0 1 2-3 3
4. Litwa 2 1 0 1 1-2 3
niedziela, 6 września
grupa A4
Hiszpania - Ukraina 4:0 (3:0)
Szwajcaria - Niemcy 1:1 (1:0)
1. Hiszpania 2 1 1 0 5-1 4
2. Ukraina 2 1 0 1 2-5 3
3. Niemcy 2 0 2 0 2-2 2
4. Szwajcaria 2 0 1 1 2-3 1
grupa B3
Węgry - Rosja 2:3 (0:2)
Serbia - Turcja 0:0
1. Rosja 2 2 0 0 6-3 6
2. Węgry 2 1 0 1 3-3 3
3. Turcja 2 0 1 1 0-1 1
4. Serbia 2 0 1 1 1-3 1
grupa B4
Walia - Bułgaria 1:0 (0:0)
Irlandia - Finlandia 0:1 (0:0)
1. Walia 2 2 0 0 2-0 6
2. Finlandia 2 1 0 1 1-1 3
3. Irlandia 2 0 1 1 1-2 1
3. Bułgaria 2 0 1 1 1-2 1
grupa C3
Słowenia - Mołdawia 1:0 (1:0)
Kosowo - Grecja 1:2 (0:1)
1. Grecja 2 1 1 0 2-1 4
2. Słowenia 2 1 1 0 1-0 4
3. Kosowo 2 0 1 1 2-3 1
4. Mołdawia 2 0 1 1 1-2 1
grupa D1
Andora - Wyspy Owcze 0:1 (0:1)
Malta - Łotwa 1:1 (1:1)
1. Wyspy Owcze 2 2 0 0 4-2 6
2. Łotwa 2 0 2 0 1-1 2
3. Malta 2 0 1 1 3-4 1
4. Andora 2 0 1 1 0-1 1
Program pozostałych meczów 2. kolejki:
wtorek, 8 września
grupa A2
Dania - Anglia (20.45)
Belgia - Islandia (20.45)
grupa A3
Szwecja - Portugalia (20.45)
Francja - Chorwacja (20.45)
grupa C1
Luksemburg - Czarnogóra (20.45)
Cypr - Azerbejdżan (20.45)
grupa C2
Armenia - Estonia (18.00)
Gruzja - Macedonia Północna (18.00)
grupa D2
San Marino - Liechtenstein (20.45)

Czytaj także: