- Widać, że premier zna ten plan. Każdy kto czuje politykę, zauważy, że tak się po cichu umówili – powiedział Paweł Kowal.
Nowa lewica Palikota
Janusz Palikot od kilku tygodni deklaruje, że jeśli Platforma Obywatelska nie zmieni swojej polityki w sprawach światopoglądowych, założy on własną partię. Swoją przyszłość w PO uzależnia od decyzji partii w takich sprawach jak aborcja, in vitro czy parytety.
W radiowej „Jedynce” mówił, że SLD jest zbyt skostniałe i „zakorzenione w PZPR”, żeby być nowoczesną lewicą. Twierdził również, że na PO ludzie o lewicowych poglądach głosowali w sposób „negatywny” i nadszedł czas aby to zmienić. - Ludzie którzy głosowali na Platformę na zasadzie mniejszego zła, powiedzą dość - ocenia.
Dodał, że chce wewnętrznej debaty w partii, która odpowie na pytanie czy Platforma pójdzie dalej czy zostanie z „twarzą Jarosława Gowina, Polski sprzed kilku lat”.
Dlatego Janusz Palikot sądzi, że założony przez niego ruch, a być może partia będą dla młodych ludzi dobrym wyborem. Testem poparcia ma być Kongres Ruchu Poparcia Palikota, który odbędzie się 2 października w Sali Kongresowej w Warszawie.
rk,polskieradio.pl