Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Izabela Tomaszewska 16.09.2020

Sejm pracuje nad ustawą antycovidową. Projekt PiS krytykuje opozycja

W Sejmie rozpoczęło się drugie czytanie projektu nowelizacji tzw. ustawy covidowej. Jego celem ma być wprowadzenie rozwiązania wyłączającego przestępność naruszenia obowiązków służbowych lub innych przepisów przez osobę działającą na rzecz zapobiegania oraz zwalczania COVID-19.

Projekt zawiera przepis mówiący, że "nie popełnia przestępstwa, kto w celu przeciwdziałania COVID-19 narusza obowiązki służbowe lub obowiązujące przepisy, jeżeli działa w interesie społecznym i bez naruszenia tych obowiązków lub przepisów podjęte działanie nie byłoby możliwe lub byłoby istotnie utrudnione".

Piotr Muller pap 1200.jpg
Rząd nie wycofuje się z nowelizacji ustawy "covidowej". Projektem zajmie się Sejm

Projekt nowelizacji ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych w sierpniu zaproponowali posłowie PiS. O kontynuowaniu prac nad propozycją po pierwszym czytaniu zadecydowała większość sejmowej Komisji Finansów Publicznych.

W sierpniu na posiedzeniu komisji finansów publicznych Anna Milczanowska (PiS) uzasadniając istotę zaproponowanych rozwiązań, zwracała uwagę na to, że COVID-19 wymaga podejmowania działań niestandardowych i szybkich. Przekonywała, że wiele osób mierzy się z problemem, czy ściśle przestrzegać procedur, czy podjąć niestandardowe działania. Regulacja, jak przekonywała, ma m.in. wspomóc służbę zdrowia w walce z epidemią.

Proponowany przepis, jak wskazała Milczanowska, znajdzie zastosowanie do czynów popełnionych także przed jego wejściem w życie. Termin wejścia w życie ustawy określono na dzień następujący po dniu ogłoszenia.

Krytyka w parlamencie

Przedstawiciele opozycji krytykują projekt, nazywając go m.in. "Bezkarność plus". Szef klubu KO Borys Budka zapowiedział starania na rzecz zablokowania tego projektu, który według niego "daje bezkarność Morawieckiemu, Sasinowi i innym ludziom, którzy łamią prawo w imię fałszywej zasady, że robią coś dla walki z COVID".

Do brzmienia proponowanego przepisu sceptycznie odnosi się także Solidarna Polska. Mówił o tym wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta, zdaniem którego przepis ten raczej ulegnie zmianie.

Czytaj także:

Podczas pierwszego czytania na sejmowej komisji swoje wątpliwości co do projektu sygnalizowali sejmowi legislatorzy. - Biuro legislacyjne ma pewne wątpliwości co do sformułowania tego przepisu. Przepis został sformułowany w sposób bardzo ogólny i potencjalnie może działać w bardzo szerokim zakresie - przekazał przedstawiciel Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu. Jak podkreślał, "przepis powinien być skonstruowany z maksymalną precyzją i szczegółowością".

itom