Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Tomasz Owsiński 31.08.2010

Awantura przed stocznią. Kłamca! Odejdź stąd!

Podczas briefingu, który został zorganizowany pod bramą Stoczni Gdańskiej doszło do przepychanek i awantury.
Bogdan Borusewicz, marszałek SenatuBogdan Borusewicz, marszałek Senatufot. W. Kusiński PR

W stronę Bogdana Borusewicza i Bogdana Lisa padały słowa: "Kłamca! Odejdź stąd!". Doszło też do przepychanek z szefem Solidarności stoczniowej Karolem Guzikiewiczem.

Historyczni przywódcy Solidarności wydali oświadczenie w sprawie obchodów rocznicy powstania solidarności. Zaapelowali do władz państwowych o wzięcie odpowiedzialności za organizację obchodów Sierpnia '80.

Według nich od 20 lat rocznice służą do zabijania tradycji i pamięci o tamtych czasach, a jedyna oficjalna uroczystość zorganizowana w 30 rocznicę podpisania porozumień sierpniowych zakończyła się kompromitacją.

Dodali, że obecna Solidarność poza znakiem graficznym nie ma nic wspólnego z tradycjami Sierpnia. Podkreśli, że Solidarność jest wizytówką państwa polskiego.

Pod oświadczeniem podpisał się między innymi Bogdan Borusewicz, Lech Wałęsa, Henryka Krzywonos, Jerzy Borowczak, Andrzej Celiński.

Borusewicz: żałuję że tam byłem

Marszałek Senatu Bogdan Borusewicz przyznał, że żałuje, iż uczestniczył we wczorajszych obchodach 30 rocznicy Porozumień Sierpniowych i był świadkiem tak gorszących scen.

"Do tych ludzi nie dociera podstawowa refleksja, że takie święta powinny być dla wszystkich" - mówił, odnosząc się do tego gwizdów, którymi część związkowców "Solidarności" reagowała na przemówienie premiera Donalda Tuska. Jak mówił przed bramą stoczni, normalne jest, że między związkami zawodowymi a rządem dochodzi do napięć. Jednak, jak dodał Borusewicz, nie pamięta, kiedy ostatnio widział tyle nienawiści.

Bogdan Borusewicz komentując emocjonalne, nieplanowane wystąpienie sygnatariuszki Porozumień Sierpniowych Henryki Krzywonos na Zjeździe NSZZ "Solidarności, mówił, że była to reakcja dobra i potrzebna.

Działaczka opozycji apelowała wczoraj o szacunek dla wszystkich, którzy wspólnie walczyli o wolność. Przemowa byłej opozycjonistki nie była zaplanowana, weszła ona na mównicę zaraz po wystąpieniu Jarosława Kaczyńskiego. Marszałek Senatu zaznaczył, że Henryka Krzywonos, która w latach 80. pracowała jako motorniczy tramwaju, zareagowała na słowa prezesa PiS po robotniczemu, a nie jak polityk.

Polacy chcą pojednania

Prawie 76 procent Polaków chciałoby, aby wszyscy historyczni liderzy "Solidarności" razem z Lechem Wałęsą uczestniczyli w obchodach 30. rocznicy powstania związku. Tak wynika z sondażu przeprowadzonego dla Polskiego Radia przez Instytut Badania Opinii Homo Homini. 14 procent respondentów nie chce, aby dawni liderzy "Solidarności" stanęli obok siebie podczas rocznicowych uroczystości.

rk,to, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)