Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Anna Kuźma 02.09.2010

Fotoradary to parapodatek do nabijania kasy gmin?

Sojusz Lewicy Demokratycznej zapowiedział złożenie do Najwyższej Izby Kontroli wniosku o zbadanie zasad współpracy gmin z firmami obsługującymi fotoradary.
Fotoradary to parapodatek do nabijania kasy gmin?(fot. Wikipedia)
Posłuchaj
  • Wiesław Szczepański o dochodach gmin z fotoradarów
  • Wiesław Szczepański o przestrzeganiu przepisów ws fotoradarów
Czytaj także

Złoży też do MSWiA wniosek o zbadanie przestrzegania prawa o ruchu drogowym w tej kwestii.
SLD chce też przeznaczenia całości wpływów z mandatów na poprawienie bezpieczeństwa na polskich drogach. Wiesław Szczepański z klubu Lewicy zapowiedział na konferencji prasowej uruchomienie procedury legislacyjnej w tej sprawie.

Poseł SLD Marek Wikiński wyjaśnił, że mandaty za przekroczenie prędkości służą nie poprawie bezpieczeństwa, lecz jedynie zwiększaniu dochodów gmin. Polityk Sojuszu zauważył, że jest to w istocie parapodatek, a wypożyczaniem fotoradarów, ich obsługą i wystawianiem mandatów zajmują się wyspecjalizowane firmy, które zarabiają na jednym mandacie do 80 złotych.

Reperują budżety

W wielu gminach pojawił się biznes fotoradarowy - powstają firmy, które oferują gminom wynajęcie fotoradarów, postawienie masztów oraz obróbkę zdjęć. Żeby interes się opłacał, fotoradar musi być ustawiony na mandat powyżej 100 złotych lub mandat musi być wystawiony na maksymalną wysokość. Poseł Wiesław Szczepański twierdzi, że wiele gmin stawia fotoradary po to tylko, żeby podreperować swój budżet.

Wg posła Lewicy prawo trzeba zmienić tak, by gminy całość dochodów uzyskanych z fotoradarów musiały przeznaczać na poprawę bezpieczeństwa. Zanim zmieni się ustawa, MSWiA powinno zdaniem Wiesława Szczepańskiego sprawdzić, czy gminy przestrzegają obowiązującego prawa o ruchu drogowym.

Według posłów SLD najwięcej zarabiają na fotoradarach ustawionych na drogach krajowych gminy nadmorskie. Według posła Szczepańskiego do rekordzistów należy gmina Biały Bór w województwie zachodniopomorskim. Gmina zakładała w zeszłym roku, że uzyska z madatów 3 i pół miliona złotych, potem zmieniła plan na 6 milionów, a na koniec uzyskała prawie 6 milionów 200 tysięcy złotych. Na ten rok gmina Biały Bór planuje uzyskanie z mandatów 7 milionów, co przekracza jedną czwartą jej dochodów własnych.

ak